Globalny fiskus? To możliwe i to już niedługo. To może być koniec z ucieczkami przed podatkami

Piotr Skwirowski
- Fiskus staje się cyfrowy i ma coraz więcej narzędzi do monitorowania podatników - ocenia firma doradcza Deloitte. To zaczyna się przekładać na lepszą ściągalność podatków. Szanse fiskusa w konfrontacji z podatnikami rosną.

Wszystko za sprawą komputerów, programów informatycznych i internetu. - Dzięki technologiom analityki big data i możliwości przetwarzania znacznych ilości danych w czasie rzeczywistym, rządy coraz skuteczniej radzą sobie z poborem podatków, w tym od międzynarodowych korporacji - twierdzi Deloitte. W raporcie „Tax Analytics Trends 2017” przekonuje też, że poprawie skuteczności fiskusa sprzyja globalny trend ujednolicania rozliczeń podatkowych.

- Kryzys finansowy wstrząsnął światową gospodarką i wywołał falę ekonomicznego nacjonalizmu. Na celowniku rządów znalazły się firmy, które wykorzystują prawne i księgowe mechanizmy, by przenosić zyski do innych krajów i unikać płacenia podatków. Globalne straty wywołane tym procederem mogą sięgać nawet 240 mld dolarów rocznie - ocenia Deloitte.

Fiskusie bierz się do roboty

Po kryzysie przyzwolenie społeczne na stosowanie przez fiskusa bardziej zdecydowanych metod walki z oszustami podatkowymi wzrosło. Na całym świecie. Mówił o tym także w niedawnym wywiadzie dla Next.gazeta.pl były wiceminister finansów Jarosław Neneman. Elektroniczne rozliczenia, utrudnianie rejestracji firm do podatku VAT, likwidacja nieaktywnych firm, wgląd fiskusa w konta podatników...

- Trzy lata temu nie było na to przyzwolenia. To w ogóle nie mieściło się w głowie w tamtym czasie. Tak samo jak to, że fiskus mógłby mieć wgląd w konta. Czasy na szczęście się zmieniły. Mam nawet wrażenie, że wahadło wychyliło się, aż za bardzo, w drugą stronę - stwierdził Neneman.

Deloitte przypomina, że w 2005 r. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) zarekomendowała jednolity, międzynarodowy standard rozliczeń podatkowych, tzw. SAF-T (Standard Audit File for Tax). I wiele krajów europejskich go wprowadza. Także Polska.

Od połowy 2016 r. funkcjonuje u nas Jednolity Plik Kontrolny. Firmy, na razie te większe, muszą co miesiąc przekazywać fiskusowi szczegółowe raporty na temat swoich rozliczeń i transakcji związanych z VAT. Zdaniem Ministerstwa Finansów ułatwia to organom skarbowym analizę sytuacji podatkowej firm. Resort finansów przekonuje, że przekłada się to na poprawę ściągalności podatków. - Pierwsze efekty już są. Od początku lipca 2016 r. do kwietnia 2017 r. urzędy przeprowadziły i zakończyły łącznie 7530 czynności sprawdzających, a 3458 czynności pozostaje w toku - wylicza Ernest Frankowski, partner w zespole Tax Management Consulting w Deloitte.

W przypadku podatków bezpośrednich, czyli dochodowych PIT, a głównie CIT, w 2015 r. OECD przygotowała plan walki z nieuczciwym przenoszeniem zysków do innych krajów, by w ten sposób uniknąć bądź obniżyć obciążenia podatkowe. Program zakłada m.in. przekazywanie organom podatkowym danych o transakcjach między firmami powiązanymi ze sobą i działającymi w różnych krajach.

- Dzięki potężnym narzędziom informatycznym, można całościowo analizować przepływy finansowe w firmach, które działają w skali międzynarodowej. W konsekwencji, siły między korporacjami a fiskusem są coraz bardziej wyrównane - przekonuje Rafał Sadowski, partner w zespole Cen Transferowych w Deloitte.

Potwierdzają to głosy z polskiego Ministerstwa Finansów. Wynika z nich, że podatnicy sami zgłaszają chęć zapłaty zaległych podatków, bo boją się, że dzięki narzędziom informatycznym fiskus i tak wykryje, ich nieuczciwe praktyki, choćby kupowanie pustych faktur. A wtedy konsekwencje mogą być poważniejsze niż przy dobrowolnym uregulowaniu zaległości.

Komputer zastąpi doradcę podatkowego?

Ale to nie wszystko. Zdaniem Deloitte zmiany technologiczne i prawne wywołają też rewolucję w doradztwie podatkowym. - Zacierać się będzie różnica między biurami rachunkowymi, wydawcami publikacji i komentarzy prawnych oraz firmami informatycznymi tworzącymi aplikacje do rozliczania podatków - przekonuje firma.

Doradcy podatkowi już wykorzystują nowoczesne oprogramowanie do poszerzania swojej oferty o usługi oparte na analizie danych i wdrożeniach systemów. Firmy oferujące rozwiązania informatyczne do rozliczania podatków realizują natomiast projekty, choćby systemy specjalistycznych wyszukiwarek informacji i komentarzy prawnych, które pozwalają im wchodzić na teren zajęty dotychczas przez wydawców. Z kolei wydawcy i twórcy oprogramowania, dzięki narzędziom teleinformatycznym, rozwijają kompetencje doradcze, by wkroczyć na rynek doradztwa podatkowego.

- Już teraz doradca podatkowy musi być na bieżąco z trendami technologicznymi, które wspomagają zaawansowaną analizę danych i wdrażać je u swoich klientów. Dzięki temu będzie dla nich wsparciem w konfliktowych kontaktach z fiskusem, a docelowo pomoże takim sytuacjom zapobiegać – mówi Ernest Frankowski.

Technologie informatyczne pomagają specjalistom podatkowym przeszukiwać ogromne ilości aktów prawnych, obszerne orzecznictwo i praktykę organów podatkowych. Pozwalają również pozyskać dane z umów i innych dokumentów i na tej podstawie poprawnie rozliczać podatki.

- W najbliższym czasie komputerowa analiza danych podatkowych sprawi, że człowiek będzie coraz częściej zastępowany przez sztuczną inteligencję. Systemy takie będą błyskawicznie przeszukiwać bazy danych podatkowych i prawnych, by udzielać wskazówek i porad dotyczących rozliczeń z fiskusem. Im więcej analizowanych informacji, tym bardziej trafne będą wyniki wyszukiwania. W ten sposób systemy te będą samodzielnie uczyć się, ograniczając tym samym udział człowieka - wieszczy Ernest Frankowski.

Globalny urząd skarbowy?

Nie koniec na tym. Deloitte podaje przykłady wykorzystania systemów komputerowych w różnych krajach.

- Przez brytyjski urząd podatkowy HMCR przechodzi obecnie 2/3 rządowych transakcji. To ponad 1,24 mld operacji finansowych - czytamy w raporcie.

W Estonii można głosować, składać deklaracje podatkowe i uzyskiwać recepty na leki za pośrednictwem jednej strony internetowej. W Ameryce Łacińskiej obowiązują już e-faktury oraz miesięczne e-deklaracje. Indie zreformowały podatek od towarów i usług. Niezależni analitycy porównują dane od przedsiębiorców, a na ich podstawie organy podatkowe tworzą ranking firm pod kątem przestrzegania przepisów podatkowych. Im wyższa pozycja w rankingu tym mniejsze ryzyko kontroli skarbowej.

- Nowe źródła informacji w połączeniu z analizą danych podatkowych pozwalają fiskusowi sprawniej ocenić ryzyko i lepiej selekcjonować potencjalne podmioty do kontroli podatkowej. Szybko zmieniające się technologie zmuszają firmy, służby podatkowe i doradców do stawienia czoła nowym wymaganiom. Globalna przebudowa systemu podatkowego będzie charakteryzować się większą przejrzystością, zmianami w systemach podatkowych i bliższą współpracą między organami podatkowymi w ramach inicjatyw OECD, G20, EU i Światowej Organizacji Celnej. Wpłynie to na przeobrażenie kontaktów pomiędzy organami skarbowymi a podatnikami - twierdzi Krzysztof Wilk, dyrektor w zespole do spraw VAT w Deloitte.

- Czy nadszedł czas na globalnego fiskusa? - zastanawia się Deloitte.

Andrzej K. Koźmiński: Pracodawcy to nie są małe dzieci. To ludzie, którzy powinni dawać sobie radę [NEXT TIME]

Więcej o: