Wyłudzali zwroty VAT na zniczach. Wpadli po kontroli Krajowej Administracji Skarbowej

Andrzej Mandel
Faktury na 24 miliony złotych wzbudziły podejrzenia. Oszuści zdążyli wyłudzić 1,4 miliona złotych VAT, ale urzędnikom udało się wpaść na ich trop.

Dotychczas głośno było o wyłudzaniu zwrotów podatku VAT na paliwach, metalach i innych relatywnie kosztownych produktach. Uszczelnienie obrotu najbardziej popularnymi wśród oszustów towarami skutkuje najwyraźniej szukaniem nowych możliwości, gdyż urzędnicy skarbowi złapali śląską firmę i kilka innych podmiotów na wyłudzaniu zwrotów VAT na fikcyjnym handlu zniczami. Fikcyjnych faktur wystawiono na, bagatela, 24 miliony złotych. Oszuści zdążyli wyłudzić 1,4 miliona zwrotu podatku.

Na trop wpadli urzędnicy Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach. Okazało się, że jedna z śląskich firm zajmujących się produkcją i sprzedażą zniczy oraz parafinowych wkładów wystawia fikcyjne faktury i składa do Urzędu Skarbowego nieprawdziwe informacje. Po nitce do kłębka urzędnicy dotarli do kolejnych firm biorących udział w zniczowym przekręcie. Powiązani z producentem nabywcy deklarowali fałszywie, że sprzedawali znicze do unijnych kontrahentów i domagali się zwrotu podatku VAT.

Łącznie w przekręt zamieszane były cztery firmy, które zdążyły wystawić 360 faktur pozorujących sprzedaż. W czasie kontroli urzędnicy stwierdzili, że wystawiane faktury tylko pozorują sprzedaż.

3 milionów złotych zaległego podatku

Urzędnicy natychmiast wstrzymali 200 tysięcy złotych bieżących zwrotów podatku VAT. Zgodnie z przepisami na zamieszanych w przekręt firmach będzie też ciążyć obowiązek zapłacenia 3 milionów złotych zaległego podatku na podstawie przepisów mających zapobiegać nadużyciom związanym z wystawianiem pustych faktur VAT.

Powołana 1 marca Krajowa Administracja Skarbowa może zaliczyć sobie kolejny sukces w walce z przestępstwami podatkowymi. Do tego, w końcu, została powołana.

Rafał Agnieszczak: Ktoś, kto zawsze jedzie po bandzie, nie wygra w biznesie [NEXT TIME]