Jak ocenił w Wiadomościach TVP minister energii Krzysztof Tchórzewski jest to przełomowy moment. "To pierwszy kontrakt z USA, gdzie Amerykanie zgodzili się na to, żeby kontrakt było podpisany na europejskich warunkach cenowych".
Zdaniem ministra "porozumienie w sprawie kontraktu na dostawy LNG do Świnoujścia to kolejny krok do budowy polskiego bezpieczeństwa dostaw gazu ziemnego i uniezależniania się od dostaw z Rosji".
Polska potrzebuje rocznie ok. 15 mld m3 gazu, kontrakt na dostawy gazu z USA to ok. 1 proc.
Dostawy gazu będą pochodzić z terminalu skraplającego Sabine Pass w USA w Luizjanie. Kontrakt wejdzie w życie w przyszłym roku i zapewne wtedy pierwszy gazowiec z zakontraktowanym LNG dotrze do Świnoujścia.
W komunikacie PGNiG czytamy, że nowa umowa jest pierwszym średnioterminowym kontraktem zawartym przez biuro tradingowe PGNiG w Londynie utworzone w lutym 2017 r. do prowadzenia międzynarodowego handlu skroplonym gazem ziemnym.
Umowę podpisano z brytyjską spółką Centrica LNG Company Limited (Centrica) - to duży działający globalnie sprzedawca gazu.
Czytaj więcej: Po elektrowniach wiatrowych rząd chce uderzyć w producentów biopaliw.
– Kontrakt z Centrica, poprzedzony długoterminową umową na dostawy gazu z Kataru i dostawami spotowymi zrealizowanymi w 2016 i 2017 roku, wprowadza PGNiG na wyższy poziom aktywności na globalnym rynku LNG. Podpisana umowa opiera się na warunkach rynkowych. Liczymy na dalszą współpracę z naszym partnerem Centrica w zakresie dywersyfikacji dostaw gazu do Polski – powiedział, cytowany w komunikacie PGiNG Piotr Woźniak, prezes zarządu PGNiG SA.
Dodał przy tym, że ta umowa to pierwszy kontrakt PGNiG zawarty w ramach planu budowy portfela umów średnioterminowych na dostawy LNG. - Większość z nich będzie służyła zapewnieniu zdywersyfikowanych dostaw gazu dla Polski i krajów Europy Środkowo-Wschodniej w celu zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego regionu, który historycznie zdominowany był przez gaz rosyjski – zaznaczył.
Podpisanie umowy między PGNiG a spółką Centrica skomentowała wieczorem ambasada USA w Warszawie. Cieszy ją ten kontrakt, ponieważ jest oznaką „dalszego wzmacniania powiązań w zakresie bezpieczeństwa handlowego i energetycznego” pomiędzy Polską i USA. Ponadto eksport skroplonego gazu ziemnego ze Stanów niesie korzyści obu stronom – tworzy, zdaniem amerykańskiej ambasady, miejsca pracy w USA, jednocześnie dywersyfikując nasze źródła dostaw gazu, co między innymi obniża ceny energii nad Wisłą.
Tekst pochodzi z blogu „Giełda i gospodarka.pl”.