250 mln euro pożyczki to nie jest bezinteresowne wsparcie finansowe, tylko rządowa współpraca, na której skorzystają polscy producenci. To nie pierwsza podobna umowa, przykładów jest sporo. Przed laty polski rząd pożyczył 85 mln dolarów Rządowi
Chińskiej Republiki Ludowej na dostawy maszyn z Polski do Chin. W ostatnich miesiącach polski rząd udzielił kredytów na dostawy towarów z Polski np. Mongolii, Angoli czy Mjanmie.
Wietnam ma 250 mln euro wykorzystać na zakup produktów u polskich producentów. Takich, jakie sam wskaże. Pierwszych beneficjentów ujawnił Andrzej Duda podczas konferencji prasowej.
- Wierzę głęboko w to, że w związku z podpisaniem porozumienia finansowego już w niedługim czasie funkcjonariusze wietnamscy będą mogli korzystać z polskich łodzi dostarczanych przez Cenzin i specjalistycznych pojazdów strażackich i policyjnych wyprodukowanych przez polską firmę WISS - powiedział prezydent.
Ponad miliard złotych może pójdzie więc de facto do naszych firm. Ale jednocześnie wzmocni stosunki gospodarcze między dwoma krajami. Andrzej Duda liczy na wzrost obrotów handlowych z Wietnamem. Na razie nie są one zbyt duże, rocznie to z grubsza około 2 mld dolarów. Według danych GUS, w pierwszym półroczu 2017 wyniosły one 978,5 mln dolarów, prawie 4 mld zł. Przy czym znacznie więcej z Wietnamu kupujemy, niż tam wysyłamy - w pierwszym półroczu import wyniósł 3,4 mld zł, a eksport niespełna 515 mln zł. I tutaj ten miliard złotych dodatkowego eksportu ma już znaczenie, choć zapewne nie zostanie wydany w krótkim okresie.
Dla porównania – naszym głównym partnerem handlowym są Niemcy, w pierwszym półroczu wartość obrotów w handlu zagranicznym między Polską a Niemcami wyniosła 212 mld zł. Pierwszą dziesiątkę największych partnerów handlowych naszego kraju zamyka Hiszpania, z którą przez pierwszych sześć miesięcy roku mieliśmy obroty handlowe na poziomie nieco ponad 21 mld zł.
Z kolei dla Wietnamu największym partnerem handlowym są Chiny (40 mld dolarów obrotów handlowych w pierwszym półroczu 2017 r.), wyprzedzające Koreę Południową (29 mld dol.) i USA (24,4 mld dol.). Cała UE jest na czwartym miejscu (24 mld dol.), przy czym Polski nie ma w czołówce (dane za informatorem ekonomicznym MSZ). Jak podkreśla wietnamski MSZ, jesteśmy za to największym partnerem handlowym tego kraju w Europie Środkowo-Wschodniej.
- Pan Prezydent zapewnił mnie o otwartości władz wietnamskich i wietnamskiego rynku dla polskich towarów i inwestycji - mówił Andrzej Duda po spotkaniu z Tran Dai Quangiem.
Na razie ze sporą umową z Wietnamu wyjechała duża polska firma farmaceutyczna.
Adamed podpisał w Hanoi umowę inwestycyjną za 50 mln dolarów z Dat Vi Phu Pharmaceutical. W ramach tej umowy kupił pakiet kontrolny wietnamskiej firmy. Ale plan inwestycyjny jest szerszy i zakłada m.in. transfer know-how Adamedu.
- Naszą inwestycję traktujemy jako platformę do dynamicznej dalszej ekspansji Grupy Adamed w obszarze Azji i Pacyfiku. Jednocześnie jestem przekonana, że ze względu na skalę transakcji i dalszych inwestycji w rozwój spółki, nasze przedsięwzięcie stanowić będzie kamień milowy dla wzmocnienia stosunków gospodarczych między Polską a Wietnamem - mówi cytowana w komunikacie dr Małgorzata Adamkiewicz, Dyrektor Generalny Grupy Adamed.
To jak do tej pory największa polska inwestycja bezpośrednia w Wietnamie.
+++
