Ceny masła osiągnęły swój szczyt pod koniec września. Temat był wtedy przedmiotem gorącej narodowej dyskusji. Potem sytuacja się zmieniła. Ceny zaczęły wyraźnie spadać i można było mieć nadzieję, że rozpocznie się powrót do wcześniejszych znacznie niższych poziomów.
Ale na razie nic z tego. Spadek trwał tylko niecałe dwa miesiące i wyhamował w połowie listopada. Od tamtej pory znów mamy wzrost. Wprawdzie minimalny, ale problemem nie jest teraz to, że masło drożeje, ale to, że tak szybko przestało tanieć. Łączny spadek cen między końcówką września a połową listopada sięgnął tylko 14 procent.
Ceny masła w hurcie dane: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi
W przeliczeniu na cenę kostki masła (200g) w hurcie cena poszła w dół z 5,47 PLN do 4,71 PLN. Czyli ledwie o 76 groszy.
Uspokoiła się też sytuacja na hurtowym rynku jajek, od miesiąca cena praktycznie już nie rośnie. Ale nie wiadomo czy to już koniec wzrostu cen, bo we wrześniu mieliśmy podobną sytuacją – ceny stały w miejscu przez miesiąc, po czym zaczęły dalej rosnąć
Hurtowe ceny jaj dane: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Ceny masła na rynku hurtowym są obecnie o 21 procent wyższe niż rok temu. To sporo, ale w lecie tego roku roczny wzrost cen sięgał nawet 60 procent. Roczny wzrost cen jaj sięga obecnie 50 procent.