Silvio Berlusconi jest jak niezatapialny okręt. Wręcz jak marzenie dowodzącego flotą morską. Okręt, który z każdym otrzymanym celnym strzałem zamiast się osłabiać, jeszcze bardziej się wzmacnia. Polityk, biznesmen jest mocno kontrowersyjny i to pod wieloma względami. Cokolwiek jednak by o nim nie powiedzieć, na pewno nie jest osobą zwyczajną.
Silvio Berlusconi ma 81 lat. Jest głównym udziałowcem koncernu medialnego Mediaset. Do 2017 roku był właścicielem klubu piłkarskiego AC Milan. W 2017 roku magazyn Forbes umieścił Berlusconiego na 199. miejscu listy najbogatszych ludzi na świecie, wyceniając jego majątek na kwotę netto 7 mld dol.
Berlusconi przez dziewięć lat był także premierem Włoch. Czyni go to osobą najdłużej sprawującą ten urząd w historii powojennych Włoch. Ostatnio znowu zrobiło się o nim głośno w polityce, po tym jak jego partia w listopadzie 2017 roku wygrała wybory na Sycylii. Tym samym wraca do wielkiej polityki.
Ten znany polityk, czterokrotny premier Włoch, został w 2013 roku skazany za oszustwa podatkowe na 4 lata więzienia wraz z zakazem sprawowania urzędów publicznych. Od tego zakazu odwołuje się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Skandale, bunga bunga, molestowanie kobiet, oskarżenia o kontakty z mafią i o oszustwa podatkowe. To niejedyne problemy, którym musiał się przeciwstawiać.
Berlusconi musiał walczyć także o kontrolę nad Mediaset z francuskim miliarderem Vincentem Bollore, który zarabia na wrogim przejmowaniu udziałów w spółkach giełdowych. Walka ta wywołała zainteresowanie inwestorów grupą Mediaset, podnosząc cenę jej akcji. Dzięki m. in. tym informacjom Mediaset odnotował wzrost wartości akcji akcji na giełdzie w Mediolanie o ponad 44 procent od 28 listopada 2016 roku.
Dodatkowo, Berlusconi w kwietniu 2017 roku sprzedał drużynę piłkarską Serie A AC Milan chińskim inwestorom za 740 milionów euro (788 milionów dolarów).
Wehikuł inwestycyjny Berlusconiego Fininvest ma udziały w mediach, biotechnologii i finansach. Kontroluje m. in. Banca Mediolanum SpA, którego akcje podrożały w ciągu roku aż o 34 proc.