Ceny witamin gwałtownie rosną. Wszystko przez pożar w niemieckiej fabryce chemicznej

To dosyć nietypowa historia, bo dotyczy produktów, o których w kontekście cen rzadko się mówi. Pojawiła się informacja, że rynkowe ceny witamin A i E gwałtownie zaczęły rosnąć.

Wszystko z powodu pożaru, do jakiego doszło jeszcze pod koniec października w fabryce firmy BASF. BASF jest jednym z głównych globalnych dostawców tych witamin. Wstrzymanie produkcji oznacza ograniczenie podaży na rynku, z czego pewnie ucieszą się konkurenci niemieckiej firmy, choć klienci już pewnie mniej.

Ceny witaminy E w góręCeny witaminy E w górę fot. Twitter

Ceny witaminy A w góręCeny witaminy A w górę fot. Twitter

Na razie nie ma sygnałów, by przełożyło się to na wzrost cen specyfików dostępnych w polskich aptekach i sklepach.

- W naszej ocenie nie powinno mieć to wpływu na wzrost cen w I i II kwartale 2018 r. z racji tego, że większość producentów zapewnia odpowiednie stany magazynowe na potrzeby produkcyjne z góry i w tego typu sytuacjach korzysta z zapasów surowcowych - pisze Polski Związek Producentów Leków Bez Recepty. 

Ale BASF dostarcza witaminy nie tylko dla branży farmaceutycznej, także kosmetycznej czy rolniczej (produkcja pasz i karm dla zwierząt, które są wzbogacane witaminami). I ta ostatnia już zaczyna odczuwać wzrost cen. Pisze o tym na przykład w informacji do swoich klientów firma Josera, która ostrzegła swoich klientów, że z tego powodu jest zmuszona zmienić skład swoich pasz.  Według przedstawicieli tej firmy, nie ma możliwości, by dostawy w całości zastąpili inni producenci

Pożar wybuchł w fabryce w Ludwigshafen. Powstają w niej witaminy rozpuszczalne w tłuszczach i substancje pośrednie, niezbędne do ich syntezy. Po pożarze fabryka musiała zostać zamknięta, a wszelkie dostawy witamin wstrzymane – także część już zakontraktowanych. Według ostatnich informacji produkcja nie ruszy przed marcem tego roku.

BASF to największa firma chemiczna na świecie. Produkcja witamin to ułamek jej działalności, wytwarza produkty chemiczne dla rolnictwa, budownictwa, motoryzacji i przemysłu kosmetycznego, tworzywa sztuczne i nieprzetworzoną ropę i gaz ziemny. W Polsce ma m.in. zakład w Myślenicach pod Krakowem, gdzie powstają domieszki do betonu i w Środzie Śląskiej, gdzie produkuje katalizatory.

Japońska firma daje pracownikom kilka dni dodatkowego urlopu. Warunek? Wystarczy nie palić papierosów

Więcej o: