Eurostat opublikował dane o tym, ile czasu w pracy spędzają Europejczycy. Średnio mieszkańcy UE pracują 40,3 godzin w tygodniu (chodzi tutaj o pracę w pełnym wymiarze, nie tymczasową). Mężczyźni więcej niż kobiety (41,0 godzin vs 39,3).
Polacy są powyżej średniej - tydzień pracy u nas to średnio 41,1 godziny, tak samo, jak w Portugalii. Kto nas wyprzedza? Grecja (41,2 godz.), Austria (41,4), Cypr (41,7) i na pierwszym miejscu Wielka Brytania (42,3).
Na drugim końcu znajdują się Duńczycy, którzy pracują zdecydowanie najmniej w UE - 37,8 godzin tygodniowo. Dalej Włochy (38,8), Holandia i Francja (39,0) oraz Finlandia i Irlandia (39,1). Mniej, niż 40 godzin tygodniowo pracuje się łącznie w ośmiu krajach Unii.
Jeśli chodzi o rozbicie na działy gospodarki, to średnio w UE najwięcej pracują zatrudnieni w górnictwie, a najmniej w edukacji. Sprawdziliśmy, jak to wygląda w Polsce i wygląda to dosyć ciekawie.
Najwięcej godzin w pracy - 45,3 - spędzają u nas zatrudnieni w dziale zbiorczo nazwanym "Gospodarstwa domowe zatrudniające pracowników; Gospodarstwa domowe produkujące wyroby i świadczące usługi na własne potrzeby".
Dział ten obejmuje personel zatrudniony do prac domowych - sprzątania, pilnowania dzieci, dozorowania czy prowadzenia samochodu. Ale nie tylko, to także działalność gospodarstw domowych na własne potrzeby, czyli na przykład gotowanie czy opieka nad własnymi dziećmi, a także produkcja odzieży na własne potrzeby, zbieractwo czy hodowla.
Na drugim miejscu najbardziej zapracowanych w Polsce znaleźli się pracownicy budownictwa - średnio 43,5 godzin tygodniowo oraz działu transport i magazynowanie - 42,8 godzin.
Tylko jedna grupa pracuje mniej niż 40 godzin i są to, podobnie jak w przypadku unijnej średniej - zatrudnieni w edukacji, którzy w pracy spędzają 37,6 godzin tygodniowo.
+++