PayPal, to znany też w Polsce, globalny i popularny system płatności internetowych, wykorzystywany między innymi przez eBay’a, opublikował w środę po sesji giełdowej najnowszy raport finansowy. Był więcej niż dobry.
Spółka pochwaliła się między innymi, że jej przychody wzrosły w czwartym kwartale ubiegłego roku do 3,74 mld dol. z 2,98 mld dol rok wcześniej, a dochód netto w tym samym czasie urósł z 390 mln dol., aż do 620 mln dol.
Po takim newsie akcje na giełdzie powinny wyraźnie podrożeć. Tymczasem stała się rzecz, na pierwszy rzut oka, przedziwna. Akcje PayPala zanurkowały – w czwartek wieczorem w Nowym Jorku traciły niecałe 7 proc.
Notowania spółki PayPal Investing.com
Całą radość z dobrych wyników finansowych i związanych z tym możliwych wzrostów na giełdzie zburzył zarząd eBay’a. Największy serwis aukcyjny na świecie poinformował, że podpisał umowę z amsterdamską spółką Adyen. Ma ona być dostawcą nowego zintegrowanego systemu płatności na stronach eBay’a. System ten ma stopniowo zastępować PayPala w serwisie aukcyjnym.
Ułatwi on płacenie w serwisie – nie trzeba się będzie logować na innej stronie, jak ma to miejsce w wypadku PayPala. Pozwoli też obniżyć opłaty dla wystawiających przedmioty na aukcje.
Czytaj więcej: Sprzedaż Nintendo najwyższa od 8 lat. Switch jest hitem.
eBay chce rozpocząć wdrażanie nowego systemu płatności w drugiej połowie tego roku – najpierw w USA. W 2022 roku wszyscy sprzedawcy na całym świecie mają już z niego korzystać.
Po podaniu tej wiadomości akcje PayPala runęły, a eBay’a wystrzeliły o niemal 15 proc. Szacuje się, że nowy system pozwoli zwiększyć przychody serwisu aukcyjnego nawet o 2 mld dol. rocznie.
Notowania spółki eBay Investing.com
PayPal próbował tłumaczyć inwestorom, że teraz już tylko nieco ponad 13 proc. jego sprzedaży pochodzi z usług dla eBay’a i że rozwija współpracę z innymi wielkimi świata technologii i finansów – w tym z takimi spółkami jak Google, Apple, Mastercard, Visa i JP Morgan. Nie pomogło – w czwartek wielu inwestorów sprzedawała akcje PayPala, powodując wspomniany, znaczący spadek ich kursu.
Tekst pochodzi z blogu „Giełda i gospodarka.pl”.