Rząd planuje uruchomić specjalny program stypendialny. W jego ramach studiujący zawody medyczne będą mogli otrzymać nawet 500 zł stypendium. Na dodatek do pensji będą też mogły liczyć doświadczone pielęgniarki - za przekazywanie wiedzy i wprowadzenie w zawód nowego pokolenia.
Liczba pielęgniarek, które w tym roku odejdą na emeryturę jest dwukrotnie wyższa od liczby pielęgniarek, które w ciągu dwóch ostatnich lat rozpoczęły pracę. Jeśli trend się nie zmieni, to do 2033 roku może zabraknąć nawet połowy pracujących dziś pielęgniarek.
Program, który ma ruszyć w październiku tego roku, powinien, wedle Ministerstwa, przynieść dziesięcioprocentowy wzrost liczby zatrudnionych pielęgniarek. Możliwe jednak, że działania rządu okażą się w tym względzie zbyt mało energiczne. Płace w zawodzie nie należą do wysokich, dlatego absolwentki szkół medycznych kuszone są wyjazdami za granicę lub po prostu odchodzą z zawodu. W Polsce najczęściej występująca pensja pielęgniarki to 2845 zł brutto.
Problem w państwowej służbie zdrowia jest jednak nie tylko z pielęgniarkami, lecz także ratownikami medycznymi. Dlatego Narodowy Fundusz Zdrowia znalazł dodatkowe pieniądze dla tych z nich, którzy są zatrudnieni poza systemem Państwowego Ratownictwa Medycznego. Otrzymają dodatek w wysokości 800 zł. Jak wyjaśnia DGP, jest to realizacja obietnicy złożonej jeszcze w zeszłym roku - ratownicy mieli otrzymać 400 zł od 1 lipca 2017 i następne 400 zł od stycznia b.r.
Brak lekarzy i pielęgniarek nie jest problemem jedynie Polski. Występuje na całym świecie. A według Światowej Organizacji Zdrowia w 2035 r. będzie brakować 12,9 mln lekarzy, pielęgniarek i położnych.
W zeszłym roku Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych opublikowała listę zaleceń, które mają ograniczyć problem braku personelu. Niezbędne jest uruchomienie programu zachęt i gwarancja wysokości zarobków, a także uregulowanie norm określających liczbę pielęgniarek, które muszą być zatrudnione w danym rodzaju placówki.
Wtedy też do Sejmu wpłynął projekt, który ma regulować zarobki pracowników zawodów medycznych. Wedle założeń pielęgniarka z tytułem magistra i ze specjalizacją ma zarabiać co najmniej 5,3 tys. zł. Minimalne wynagrodzenie pielęgniarki bez tytułu magistra, ale ze specjalizacją, określono na 3,7 tys. zł, a bez specjalizacji - na 3,2 tys. zł.