Airbus położy pasażerów spać w luku bagażowym
Miejsca sypialne mają być umieszczane w modułach wsuwanych do luków bagażowych. Koje będą początkowo oferowane do 2020 roku w samolotach szerokokadłubowych Airbus A330. Analizowane jest także umieszczenie ich w samolotach A350XWB – poinformowano we wtorek na konferencji w Hamburgu.
Moduły można będzie szybko zastąpić zwykłymi kontenerami ładunkowymi podczas postoju samolotu w porcie lotniczym. Moduły mogą być wykorzystywane na wiele sposobów w zależności od tego, czego chce dany klient linii lotniczych. - Może być używany do wypoczynku, jako sala konferencyjna lub może to być restauracja pierwszej klasy – wyjaśnia Geoff Pinner, kierownik programu kabin i ładunków w Airbus. Ich montaż nie wymaga skomplikowanych prac instalacyjnych.
Linie lotnicze będą mogły modernizować używane już samoloty lub wyposażyć w moduły samoloty schodzące z linii produkcyjnej.
Rozwiązania mają nie tylko zwiększyć komfort podróży pasażerów, ale i stworzyć nową wartość dla przewoźników. – Otrzymaliśmy już bardzo pozytywne opinie od kilku linii lotniczych – mówi Geoff Pinner.
17 godzin w samolotach Qantas
Pomysł specjalnie wydzielonych miejsc do spania w samolotach poruszył w ubiegłym miesiącu dyrektor generalny Qantas Airways, Alan Joyce. Wyjaśnił on, że linie lotnicze rozważają różne rozwiązania, dzięki którym loty na bardzo długich dystansach będą dla pasażerów bardziej komfortowe.
Linie Qantas pod koniec marca uruchomiły bezpośrednie połączenie między australijskim Perth a Londynem.
Pasażerowie spędzają w samolocie 17 godzin, dlatego rozważane jest wprowadzenie w nich czterech klas rezerwacyjnych, jedna z nich obejmowałaby właśnie łóżka w przestrzeni cargo.
+++
