W portfelu chińskich podmiotów znalazły się także częściowo lub w całości cztery lotniska, sześć portów morskich, farmy wiatrowe w dziewięciu krajach, a także 13 klubów piłkarskich.
Największe kwoty ulokowali Chińczycy w europejskich firmach w 2016 roku, było to niemal 100 mld dol. Na początku stycznia 2016 roku China National Chemical ogłosiła, że kupi szwajcarskiego producenta pestycydów Syngenta za 46,3 miliarda dolarów.
Z dostępnych informacji finansowych wynika także, że spada rozmiar chińskich transakcji na Starym Kontynencie. W latach 2008 i 2009 średnia wartość transakcji wyniosła prawie 740 milionów dolarów, w latach 2016 i 2017 - 290 milionów dolarów.
Ponad połowa znanych inwestycji chińskich spółek koncentruje się w pięciu największych gospodarkach Europy. Tylko w Wielkiej Brytanii wartość udziałów inwestorów Państwa Środka w ponad 200 przedsiębiorstwach przekroczyła 70 mld dolarów, kupili m.in. mniejszościowy udział w londyńskim lotnisku Heathrow.
Przeszło 66 mld dolarów trafiło z Chin do Szwajcarii (54 transakcji), 31 mld dol. do Włoch (85 umów), 13,5 mld dolarów do Francji (89 transakcji). 10 mld dolarów wyniosły chińskie inwestycje w Niemczech (200 spółek).
W Italii głośną transakcją było przejęcie włoskiego producenta opon Pirelli oraz dwóch znanych klubów piłkarskich z Mediolanu – AC Milan i Interu.
We Francji Chińczycy kupili również dwa kluby piłkarskie – Olympique Lion i OCG Nicea, a także mniejszościowy pakiet w porcie terminal Link w Marsylii i lotnisku w Tuluzie.
Według danych Bloomberga, w Polsce zainwestowało 12 chińskich spółek, umowy opiewają łącznie na 730 mln dolarów. Największą z nich było przejęcie farm wiatrowych od EDF za 398 mln dolarów.
+++