Najnowszą strategię włosko-amerykańskiego koncernu już znamy. Planujący już swą emeryturę Marchionne od co najmniej kilku miesięcy mówi o niektórych pomysłach dziennikarzom. To co teraz napisał Bloomberg, wpisuje się idealnie we wcześniejsze wypowiedzi włoskiego menedżera.
Włosi chcą przede wszystkich odejść od produkcji większości tańszych samochodów i skoncentrować się na produkcji modeli z wyższych półek. Najwięcej straci na tym marka Fiat. Zyskają droższe marki należące do koncernu.
Wkrótce (wcześniej mówiono, że już w maju) zakończona zostanie produkcja modelu Fiat Punto i Alfa Romeo Mito. W legendarnych zakładach Fiata w Turynie ma powstawać nowe Maserati i SUV-y Jeepa. A produkcja Fiata Panda, teraz zlokalizowana we Włoszech, ma trafić do Polski.
Przypomnijmy, że to w zasadzie powrót do tego, co było w przeszłości. Panda drugiej generacji była produkowana w Polsce w latach w 2003-2012 i był to prawdziwy hit polskich zakładów Fiata. Wyprodukowano niema 2,17 mln tych samochodów.
Czytaj więcej: Wkrótce benzyna po 6 zł za litr? Całkiem możliwe, w czwartek na rynku ropy przekroczono ważną granicę.
Szybszy koniec Tipo, niepewny następca Punto
Z wcześniejszych spekulacji dotyczących zamierzeń koncernu Fiat Chrysler wiemy, że prawdopodobnie szybciej niż później zostanie zakończona produkcja popularnego w Polsce Fiata Tipo. Zarząd koncernu spodziewał się wyższej sprzedaży tych samochodów. A wysokich marż nie da się tutaj uzyskać, bowiem Tipo jest w tym segmencie rynku, w którym panuje duża konkurencja.
Marka Fiata w Europie ma przetrwać w pojazdach rodziny 500 i Panda. Jest też coraz mniej pewne, czy w Europie pojawi się następca Punto – Fiat Argo, produkowany już od ubiegłego roku w Brazylii.
Pomysł powrotu produkcji Pandy do Polski jest doskonałą wieścią dla zakładów w Tychach. W ubiegłym roku powstało w nich w sumie 263 tys. 424 samochody – głównie modele 500.
To mniej niż połowa produkcji fabryki z 2009 roku, kiedy z polskiej fabryki Fiata wyjechało około 606 tys. aut. Zakład w Tychach był wtedy największą fabryką Fiata w Europie i drugą co do wielkości na świecie, po brazylijskiej fabryce w Betim. Rozpoczęcie znowu produkcji Pandy w Polsce z pewnością pozwoli jej kontynuować produkcję przez kolejne lata – i być może nawet ją jeszcze zwiększyć.
Zwłaszcza, że cały czas powstaje nad Wisłą mała „pięćsetka” – kilka dni temu Fiata uroczyście obchodził wyprodukowanie jej dwumilionowego egzemplarza. Aż 99 proc. tych pojazdów trafiło na eksport.
Tekst pochodzi z blogu „Giełda i gospodarka.pl”.