Bardziej niż jakiekolwiek sankcje gospodarcze martwi mnie to, że po raz pierwszy od kryzysu kubańskiego ludzie, przynajmniej w Rosji, a prawdopodobnie także w USA, zaczęli odczuwać, że istnieje większe niebezpieczeństwo wybuchu III wojny światowej – powiedział szef państwowego banku VTB Andriej Kostin.
Jak dodał Kostin, ostatnie sondaże pokazały, że aż 55 proc. Rosjan obawia się, że III wojna światowa jest możliwa z powodu agresywnej polityki Stanów Zjednoczonych.
W opinii większości obserwatorów, relacje pomiędzy Rosją a Zachodem dawno nie były tak chłodne. Wśród źródeł napięć są poparcie Rosji dla autorytarnego reżimu w Syrii, atak chemiczny w Wielkiej Brytanii, o który podejrzewana jest Rosja, domniemane mieszanie się Moskwy w wybory w USA w 2016 r. czy oskarżenia o sponsorowanie przez Rosję cyberwojny.
Rosja ciągle objęta jest zachodnimi sankcjami gospodarczymi, nałożonymi za aneksję Krymu w 2014 r. i jej poparcie dla militarnej akcji prorosyjskich separatystów we wschodniej Ukrainie.
Na początku kwietnia USA zdecydowały o rozszerzeniu sankcji m.in. o oligarchów związanym z prezydentem Putinem. Na czarną listę wpisano także Andrieja Kostina. Nie może on prowadzić interesów z obywatelami USA, a także podróżować do tego kraju.
Szef VTB wyjaśnia, że restrykcje jak dotąd nie wpłynęły na jego codzienne życie, co więcej nazywa je „nieuczciwymi”. Kostin dodaje, że nie jest urzędnikiem państwowym, ale bankierem.
Zdaniem Andrieja Kostina sankcje osłabiły rosyjską gospodarkę, która przeszła recesję w 2015 i 2016 r., jednak zjednoczyły Rosjan przeciwko Stanom Zjednoczonym.