Zapowiedziana zmiana dotyczy wyłącznie kart z logo Mastercard lub Maestro. Ale Visa, która razem z Mastercard ma niemal cały polski rynek płatności (wg danych na koniec 2017 r. - 55 proc. kart w Polsce to Visa, a 44 proc. Mastercard) też poinformowała nas o takich planach.
- Visa planuje zwiększenie limitu płatności zbliżeniowych bez autoryzacji kodem PIN i równolegle prowadzi proces konsultacyjny z podmiotami rynkowymi (banki, agenci rozliczeniowi) mający na celu wypracowanie wspólnego stanowiska, uwzględniającego zmiany wynikające z dyrektywy PSD 2 - mówi Jakub Kiwior, dyrektor generalny Visy na Polskę i Węgry.
Możliwe, że właśnie dlatego termin podniesienia limitów na kartach Mastercard jest tak odległy (najwcześniej II kwartał 2019 r.), żeby Visa również zdążyła zdobyć zgodę NBP i przygotować się na podwyżkę limitów, i aby wyższe limity zaczęły działać równocześnie dla kart obu organizacji.
. źródło: NBP, Informacja o kartach płatniczych IV kwartał 2017 r.
Podwyższenie limitu płatności zbliżeniowych bez PIN do 100 zł to ułatwienie dla osób, które cenią sobie szybkość transakcji. Niemniej warto pamiętać, że jeśli ktoś nie będzie czuł się komfortowo z wyższym limitem płatności bez PIN (lub już dziś nie czuje się tak z kartą zbliżeniową i brakiem konieczności autoryzowania transakcji do 50 zł), to nie jest bezbronny.
Po pierwsze - od około czterech lat, na mocy rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego, banki są zobligowane na życzenie klientów wydawać im karty bez technologii zbliżeniowej, ewentualnie wyłączać ją w wydanych kartach. Po drugie - gdyby, mimo prośby klienta, bank „zmuszał” klienta do korzystania z karty zbliżeniowej, to bierze na siebie całą odpowiedzialność za nieuprawnione transakcje nią. Po trzecie - nawet gdyby komuś ukradziono kartę zbliżeniową, to banki zwykle stosują dzienne limity transakcji bez autoryzacji PIN - w zależności do kilku operacji albo kilkuset wydanych złotych, potem i tak trzeba wpisać PIN na terminalu. Po czwarte - dla nieuprawnionych transakcji kartą funkcjonuje niższy limit „odpowiedzialności” klientów – równowartość 50 euro (choć zdajemy sobie sprawę, że punkty 3. i 4. to przeciętne pocieszenie, bo i tak straci się jakieś pieniądze). I w końcu po piąte – z poziomu bankowości mobilnej czy internetowej można zastrzec albo czasowo zablokować karty płatnicze w dosłownie kilka sekund, co również wpływa na ich bezpieczeństwo.
Oczywiście Mastercard tłumaczy, że swoją decyzją wychodzi naprzeciw oczekiwaniom klientów. Na dowód przytacza statystykę z badania POLASIK Research, że 67 proc. respondentów (korzystających już z płatności zbliżeniowych) chciałoby podniesienia limitu płatności bez PIN do 100 zł.
Ale o podniesieniu limitów transakcji kartą PIN - jeszcze, gdy była to tylko „luźna propozycja” - pozytywnie wypowiadały się też banki. Zresztą inicjatywa wyszła również od nich. Tłumaczyły m.in., że obecny limit 50 zł został ustalony ponad 10 lat temu (w 2007 r.) i nie przystaje już do dzisiejszych czasów. Zresztą faktycznie to ograniczenie 50 zł jest dziś jednym z niższych w Europie. Przykładowo, w Wlk. Brytanii limit wynosi 30 funtów, czyli ok. 145 zł, we Francji i Irlandii 30 euro, czyli ok. 130 zł, na Litwie 25 euro, czyli ok. 105 zł, w Rumunii 100 lejów, czyli ok. 90 zł, a na Słowacji 20 euro, czyli ok. 85 zł.
Banki i organizacje płatnicze zwracają też uwagę, że w Polsce na bardzo niskim poziomie jest też wskaźnik fraudów, czyli oszukańczych transakcji kartami. Według danych przekazywanych NBP przez banki, takie operacje stanowiły w drugim półroczu 2017 r. jedynie 0,002 proc. wszystkich transakcji kartowych.
No i warto pamiętać, że Polacy dobrze przyjęli karty zbliżeniowe. Spośród ok. 39 mln kart płatniczych na polskim rynku (dane NBP na koniec 2017 r.) blisko 80 proc. – konkretnie 31,1 mln – miało funkcję zbliżeniową. W ostatnim kwartale 2017 r. udział płatności zbliżeniowych w ogólnej liczbie płatności bezgotówkowych wynosił 68,3 proc. – czyli tylko mniej niż co trzecia z ponad 1 mld transakcji kartowych nie była realizowana kartą bezstykową. Również w IV kwartale ub.r. pierwszy raz w historii wartość transakcji zbliżeniowych była wyższa niż wartości transakcji bez użycia technologii zbliżeniowej.
. źródło: NBP, Informacja o kartach płatniczych IV kwartał 2017 r.
Szczególnie szybko rośnie nie sama liczba transakcji kartami zbliżeniowymi, ale ich wartość. W IV kwartale 2017 r. pierwszy raz w historii średnia wartość pojedynczej transakcji zbliżeniowej przebiła 50 zł, wynosząc 51,90 zł.
. źródło: NBP, Informacja o kartach płatniczych IV kwartał 2017 r.
***