Duża awaria Revolut. Klienci mają trudności z płatnościami. Firma: problem został już rozwiązany

Od kilkunastu godzin klienci usługi Revolut mają poważny problem z płatnościami. Pieniądze znikają z ich kont, ale transakcje nie są realizowane. Firma poinformowała, że problem został już rozwiązany.

#AKTUALIZACJA 18:25

Revolut poinformował, że problem z płatnościami został rozwiązany. Firma zaznaczyła, że w przypadku nieudanych transakcji środki zostaną zwrócone w ciągu 24 godzin.

Niektórzy klienci piszą jednak, że wciąż nie mogą dokonać płatności za pośrednictwem karty Revolut. Jeśli  nie jest to konieczne, sugerujemy wstrzymać się realizowaniem transakcji do poniedziałku, aby mieć pewność, że awaria została naprawiona.

*****

Jeśli macie problemy z realizowaniem płatności za pośrednictwem kart i aplikacji Revolut, to nie jesteście sami. Podobno usterki zgłaszają dziś klienci z  całego świata, którzy zasypują firmę skargami na jej profilach w serwisach społecznościowych - między innymi na Facebooku oraz na Twitterze.

Czytaj też:  Na czym zarabia Revolut? "Jesteśmy mniej chciwi od banków"

Na czym polega problem?

W większości przypadków podczas realizowania płatności system pobiera pieniądze, ale nie księguje w poprawny sposób transakcji. Z kont klientów znikają więc całkiem pokaźne sumy, a jednocześnie nie mogą oni zapłacić za dany produkt czy usługę.

Revolut potwierdza. Jest problem

Firma potwierdziła, że zmaga się obecnie z problemami technicznymi i pracuje nad ich rozwiązaniem. Z informacji opublikowanych na profilu Revolut na Twitterze wynika, że problem z "firmą trzecią", z która Revolut współpracuje przy realizowaniu płatności.

"Jeśli twoja płatność zostanie odrzucona,  twoje środki zostaną automatycznie zwrócone wkrótce" - czytam w krótkim komunikacie opublikowanym przez Revolut.

O awarii Revolut informuje również za pośrednictwem swojej aplikacji mobilnej. Niestety nie wiemy, jak długo potrwają problemy z płatnościami. I kiedy sytuacja wróci do normy.

Jak działa Revolut?

Aplikacja Revolut to swoisty wirtualny, wielowalutowy "portfel". Wystarczy wpłacić jedną walutę na nasze konto, aby następnie oszczędzać na przewalutowaniu.

Do konta w aplikacji możemy zamówić również kartę (jej wysyłka kosztuje obecnie 9 zł). Przy płatnościach za granicą środki będą ściągane albo z konta „złotówkowego”, albo z konta w danej walucie. Samych walut obsługiwanych przez Revoluta - w sensie przewalutowania transakcji na złote - jest ok. 120.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy Revolut zwiększył liczbę klientów o ponad 300 proc. do przeszło 2 mln, utrzymując tym samym pozycję najszybciej rozwijającej się spółki fintech w Europie. Z danych firmy wynika, że liczba transakcji wykonywanych przez klientów sięga 100 mln miesięcznie, a ich wartość przekracza 2 mld dolarów.

Revolut potwierdził, że największą społeczność klientów posiada w Wielkiej Brytanii, około 900 tys. osób, drugim i trzecim największym rynkiem są Francja oraz Polska. Fintech do tej pory obecny wyłącznie w Europie planuje w najbliższych miesiącach wejść na rynek amerykański, a także do Kanady, Singapuru, Hong Kongu czy Australii.

Morawski: "Teraz rozwijamy się w tempie 5 proc., ale to jest nie do utrzymania. Choćby dlatego, że w Polsce zabraknie pracowników"

Więcej o: