Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji oszacowała wstępnie, jak będą wyglądać wpływy z abonamentu RTV w 2019 roku. Przyjęta według aktualnie obowiązującego prawa prognoza zakłada, że przestrzegający przepisów obywatele zapłacą łącznie 650 milionów złotych. Z tego ponad połowa (50,98 proc.) ma trafić do Telewizji Polskiej – będzie to 331,38 mln złotych. Reszta będzie podzielona między Polskie Radio i rozgłośnie regionalne (po 159,3 mln złotych).
W zeszłym roku abonament, jak informują Wirtualne Media, płaciło 1,06 mln gospodarstw domowych na około 6,7 mln mających zarejestrowane odbiorniki. Ponad 3,5 miliona zwolnionych jest z tego obowiązku. Odbiorniki (radiowe i telewizyjne) zarejestrowała więc zaledwie połowa z ponad 13 mln polskich gospodarstw domowych.
Płacących ucieszy na pewno fakt, że stawki abonamentu pozostaną bez zmian. Miesięczna opłata za radio i telewizję nadal będzie wynosić 22,7 zł, a za samo radio 7 zł. Opłacenie abonamentu z góry za cały rok będzie kosztowało 245,15 zł, co jest najbardziej opłacalnym rozwiązaniem, jeżeli już się płaci.
Za niepłacenie abonamentu RTV grozi oczywiście kara. Wynosi ona trzydziestokrotność miesięcznej opłaty abonamentowej (w chwili obecnej 681 zł) plus konieczność uregulowania zaległych opłat. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przypomina również, że podpisanie umowy z operatorem kablówki czy satelitarnym nie zwalnia z abonamentu RTV.
Czytaj więcej: Jak oglądać mundial w internecie, w telewizji i w jakości 4K? Sprawdzamy i radzimy
Planowane 330 milionów złotych wpływów z abonamentu pokryje niewielką część kosztów, jakie ponosi TVP. Pensje prowadzących np. „Wiadomości”, czy produkcja telewizyjna, w ogóle kosztują dużo, tymczasem wpływy w 2019 roku będą niższe niż w obecnym czy w 2017. Ale Telewizja Polska dostała już w 2017 i 2018 roku rekompensatę za utracone przychody z abonamentu (związane ze zwolnieniem niektórych grup ludności z konieczności opłacania abonamentu w latach 2010 - 2017) – w 2017 roku do wpływów z opłat wynoszących 355,1 mln dorzucono TVP 266,5 mln złotych, a w tym roku podatnicy dorzucili 593,5 mln złotych.
I choć 330 mln zł jest kwotą dość wysoką, to jednak w przyszłym roku nie będzie już Mundialu, więc nie będzie okazji do dużych, jednorazowych wpływów z reklam (choć w związku z tym i koszty będą zapewne mniejsze). Tymczasem flagowe programy TVP, takie jak „Wiadomości” czy „Teleexpress” tracą widzów, przez co i regularne wpływy z reklamowe w najlepszym czasie antenowym mogą być niższe. Widzów wciąż przyciągają programy takie jak np. kultowy wręcz teleturniej „Jeden z dziesięciu” czy seriale (w tym ciepło przyjęta przez widzów i chłodno przez krytyków i historyków „Korona królów”), ale nie zmienia to może nie wystarczyć, by poprawić wyniki TVP.