Twitter poinformował w piątek, że w drugim kwartale miał miesięcznie 335 mln użytkowników, o milion mniej niż w poprzedzającym kwartale. Serwis ostrzegł, że liczba użytkowników będzie nadal spadać, gdyż Twitter przechodzi czyszczenie z fałszywych kont i botów. Ponosi także koszty dostosowywania się do nowych regulacji prywatności w UE.
– Wartość Twittera jako codziennego narzędzia będzie rosła, jeżeli rozmowy na platformie będą zdrowe, a ludzie będą się czuć bezpiecznie i wyrażać siebie otwarcie – przekazał Twitter, informując przy tym, że nie mają dla serwisu znaczenia krótkoterminowe spadki.
Google Finance
Inwestorzy najwyraźniej są innego zdania – Twitter na otwarciu nowojorskiej giełdy zaliczył w piątek dramatyczny spadek cen akcji, podobny do tego, które zaliczył Facebook dzień wcześniej.
Niepewna przyszłość Twittera
Nie fair wobec inwestorów byłoby jednak zarzucanie im, że nie chcą walki z fake newsami. Twitter dopiero drugi kwartał z rzędu wykazał zysk netto, a prognozy firmy wcale nie wyglądają korzystnie. Przychody serwisu rosną wolniej niż oczekiwałby tego rynek. Podobnie dzieje się z zyskiem EBITDA firmy.
Jednak serwis pokazuje też pozytywne tendencje i proponuje, by inwestorzy skupili się nie na liczbie użytkowników aktywnych raz w miesiącu (MAU), ale na tych aktywnych codziennie (DAU), których liczba wzrosła o 11 proc. Problem w tym, że Twitter nie podaje dokładnej liczby aktywnych codziennie użytkowników.
Na plus należy zaliczyć, że o 81 proc. wzrosła liczba interakcji użytkowników z reklamami w serwisie. Spadł przy tym koszt uzyskania interakcji.
- Z optymizmem oceniamy nasze możliwości dostarczania wartościowych produktów dla reklamodawców – stwierdza Twitter w liście do akcjonariuszy.
+++