ZUS jeszcze nie nigdy miał takich danych. Cudzoziemców płacących składki jest ponad pół miliona
ZUS opublikował oficjalne dane na temat tego, ilu obcokrajowców płaci składki. Takich osób na koniec czerwca było 541 tys., po raz pierwszy w historii ich liczba przekroczyła pół miliona.
ZUS: Ponad pół miliona cudzoziemców płaci składki
ZUS publikuje takie dane kwartalnie, jeszcze kwartał wcześniej, czyli na koniec marca, ubezpieczonych w ZUS cudzoziemców było 476 tys., a dokładnie rok temu 378 tys. Przez rok ich liczba wzrosła aż o 43 proc.
Rośnie liczba cudzoziemców płacących składki ZUS Źródło: ZUS
Największą grupą są oczywiście Ukraińcy. Na koniec drugiego kwartału tego roku składki do ZUS płaciło 403 tys. obywateli Ukrainy. Jeszcze rok temu było ich 270 tys.
Poza Ukraińcami najwięcej płacących składki jest obywateli Białorusi (ponad 29,5 tys.), Wietnamu (8,1 tys.), Mołdawii (7,6 tys.), Chin i Indii (po 5,1 tys.), Rumunii (4,4 tys.) i Gruzji (4,2 tys.).
Cudzoziemcy zasypują dziurę w emeryturach
To, że mamy coraz więcej legalnie pracujących i płacących składki cudzoziemców, to dobrze nie tylko dla firm, które mają problemy ze znalezieniem rąk do pracy. Więcej składek to większe dochody ZUS, a tym samym mniejsza dziura w polskim systemie emerytalnym. Zyskują finanse państwa, bo potrzeba mniej pieniędzy z budżetu, żeby tę dziurę zasypywać.
PKO BP podkreśla, że bariera pół miliona została przekroczona pierwszy raz w historii. „Silne wzrosty liczby ubezpieczonych obcokrajowców (por. wykres) odzwierciedlają legalizację ich pobytu w Polsce i zmianę charakteru migracji na bardziej trwały, co jest wsparciem dla bieżącej sytuacji finansów publicznych” – komentują dane ekonomiści banku. Z kolei eksperci ING podkreślają, że dzięki temu poza niższym deficytem budżetu, będziemy mieć niższą inflację.
Ukraińcy mogą nie zostać u nas na zawsze
Warto pamiętać o jednej rzeczy. Ukraińcy teraz dosypują pieniądze do naszego systemu emerytalnego, ale za jakiś czas będą mogli zacząć je także wyciągać. Zgodnie z podpisaną kilka lat temu umową, Polska i Ukraina muszą wzajemnie uwzględniać okresy ubezpieczenia swoich obywateli przy wyliczaniu świadczeń.
Jest jeszcze jedna kwestia. Ukraińcy przyjeżdżają do nas, bo mogą tu liczyć na znacznie atrakcyjniejsze zarobki niż u siebie. Ale jeszcze wyższe pensje czekają ich na Zachodzie. Jest ryzyko, że ta fala emigracji ze Wschodu zacznie przechodzić dalej, na przykład do Niemiec, choć do tego potrzebne byłyby zmiany w niemieckim prawie. Według najnowszego raportu Work Service, ponad połowa badanych Ukraińców deklaruje, że po zmianie polityki migracyjnej Berlina (na podobne warunki jak w Polsce), wybrałaby pracę w Niemczech.
-
500 plus. Jedna bardzo ważna zmiana i dotyczy wszystkich, którzy korzystają ze świadczenia
-
Nadmierna śmiertelność w Polsce była jesienią najwyższa w całej Unii Europejskiej [WYKRES DNIA]
-
Szczepionka na koronawirusa. Włochy chcą podjąć kroki prawne przeciwko Pfizerowi z powodu opóźnień
-
Nawalny opublikował materiał o "pałacu dla Putina". "Wygląda jak rezydencja barona narkotykowego"
-
W przyszłym tygodniu decyzja dotycząca obostrzeń. Premier: Scenariusze "być może będą bardziej pozytywne"
- "Sueddeutsche Zeitung": Nord Stream 2 pozostanie tematem spornym z USA
- Chiny nakładają sankcje na 28 Amerykanów z administracji Donalda Trumpa. Za "szalone działania"
- Biden "przejął" od Trumpa bliskie rekordów indeksy na Wall Street. Ale także ogromny dług publiczny
- Kiedy nastąpi otwarcie biznesu? Piotr Müller: Decyzje ws. lockdownu w przyszłym tygodniu
- Jest zgoda Brukseli na program wsparcia dla polskich firm. Do przedsiębiorców popłynie 1,9 mld euro