Włosi robią rewolucję. Koniec wykorzystywania pracowników i przenoszenia firm za granicę
Bezpieczeństwo zatrudnienia było jednym z haseł wyborczych ministra pracy Luigiego Di Maio, lidera antysystemowego Ruchu Pięciu Gwiazd, który od 1 czerwca rządzi razem z prawicową Ligą Północną.
Włoski "dekret o godności"
Przyjęty właśnie pakiet środków, który Di Maio nazwał "dekretem o godności", obejmuje również zakaz reklamy wszelkich form hazardu, który według Ruchu szkodzi finansom rodzin i jest skierowany do najsłabszych członków społeczeństwa. Izba wyższa przyjęła dekret przewagą 155 do 125 głosów – podaje Reuters.
Ustawodawstwo ma jednak na celu głównie wypełnienie obietnicy kampanii Di Maio, by położyć kres nadużywaniu umów na czas określony po tym, jak były premier Matteo Renzi uchwalił ustawę o liberalizacji ich wykorzystania.
Włosi nie chcą umów na czas określony
Aby zniechęcić do zawierania takich umów, pakiet zwiększa koszty ponoszone przez firmy i ogranicza dopuszczalny czas przedłużania umów z trzech do dwóch lat. - Jest to pierwszy dekret od dziesięcioleci, który nie był podyktowany lobbingiem i partykularnymi interesami - powiedział Di Maio po głosowaniu w Senacie. - W końcu zwykli ludzie zdobyli punkt – dodał.
W ciągu ostatniego roku we Włoszech utworzono około 394 tys. tymczasowych miejsc pracy, podczas gdy liczba umów o pracę na czas nieokreślony zmniejszyła się o 83 tys.
Nowe prawo to także próba utrzymania pracy we Włoszech - stanowi, że firmy, które otrzymały wsparcie finansowe państwa lub ulgi podatkowe, a następnie przeniosły swoją produkcję za granicę, muszą zwrócić otrzymane pieniądze, a także mogą zostać ukarane grzywną.
Ankieta agencji IPSOS wykazała poparcie dla zmian na poziomie od 55 do 75 procent. Największym poparciem cieszy się projekt kar nakładanych na firmy przenoszące produkcję za granicę oraz projekt wyższych odszkodowań za niesłuszne zwolnienia.
W odpowiedzi na krytykę za usztywnianie rynku pracy rząd zaoferował małym firmom z sektora rolniczego i hotelarskiego możliwość płacenia pracownikom tymczasowym w systemie bonów.
-
Luka VAT. Ekonomista miażdży retorykę premiera. "Kłamstwa vatowskie są aż cztery"
-
Mini lockdown w warmińsko-mazurskim. Kolejne regiony powinny mieć się na baczności [WYKRES DNIA]
-
Rekordowe zarobki w górnictwie. W grudniu to średnio 18,7 tys. zł. Wszystko przez sowite premie
-
Niemcy. Przemyt wszech czasów. W Hamburgu przechwycono 16 ton kokainy. "To przebija wszystko"
-
Kontrole na granicach. Komisja Europejska żąda od Niemiec wyjaśnień
- Osoby, które przejdą w 2021 roku na emeryturę, mogą liczyć na wyższe świadczenie. Przez COVID-19
- Waloryzacja emerytur. Wskaźnik najwyższy od 10 lat, ale najbiedniejsi emeryci zyskają tylko 50 zł
- PIT 2021. Zwrot podatku - jak sprawdzić kiedy go otrzymamy? Ile się czeka?
- Rząd zmieni zasady świadczenia pielęgnacyjnego? Posłanka KO: Znów chcą wyprowadzić rodziców na ulicę
- Nowe obostrzenia na Mazurach. "Rząd nie patrzy racjonalnie. U nas nie było tak, jak w Zakopanem"