O planach rządu pisze dzisiejszy "Dziennik Gazeta Prawna". Zwraca uwagę, że kwota 7,5 mld zł, którą w przyszłym roku fiskus chce dorzucić do budżetu wskutek uszczelnienia systemu podatkowego, szczególnie podatku VAT, to naprawdę dużo. Tym bardziej, że większość narzędzi, które mają to zapewnić, już działa. Już w tym roku uszczelnienie według ambitnych prognoz rządu miało wynieść 10,6 mld zł, i nie jest wcale pewne, czy ten plan się powiedzie. Niemniej "arsenał" skarbówki jest naprawdę duży, i jeszcze ma się powiększać.
Jak fiskus chce uszczelnić w przyszłym roku system podatkowy aż na 7,5 mld zł? Chodzi m.in. o rozbudowę analityki jednolitego pliku kontrolnego. Poza tym przez cały rok będzie działał mechanizm podzielonej płatności. Tzw. split payment, czyli podział płatności za nabyte towary i usługi na dwa rachunki - wartość towaru/usługi netto na rachunek sprzedawcy, a wartość podatku VAT na specjalny rachunek VAT - funkcjonuje dopiero od 1 lipca br. Fiskus chce też zrobić większy pożytek ze STIR - systemu teleinformatycznego, pozwalającego wychwytywać podejrzane transakcje, które mogą być oszustwami podatkowymi. W takiej sytuacji istnieje możliwość zablokowania rachunku przedsiębiorcy na 72 godziny (i wydłużenia nawet do 3 miesięcy).
Czytaj też: Skarbówka będzie ścigać całą dobę, cały tydzień. Specjalny wydział do tropienia oszustw podatkowych
Jest także tzw. klauzula obejścia prawa, "piętno" nakładane na firmy stosujące agresywną optymalizację podatkową. Tyle, że, jak pisze "Puls Biznesu", w ciągu dwóch lat klauzula nie została nałożona na żadną spółkę, a dotychczas uruchomiono tylko pięć procedur, których końcowym efektem mogłoby być nałożenie klauzuli. Na razie zakończyła się tylko jedna - złożeniem korekty deklaracji podatkowej przez firmę. Przepisy ws. klauzuli obejścia prawa mają być zaostrzone - stosowne zapisy znalazły się w wielkim projekcie zmian podatkowych, pokazanych pod koniec sierpnia przez Ministerstwo Finansów.
Czytaj też: Rewolucja w rozliczaniu wydatków na auto firmowe. A to tylko jedna z dużych zmian podatkowych
Jak wynika z informacji "Dziennika Gazety Prawnej", w przyszłym roku ma ruszyć także wdrożenie systemu kas fiskalnych online. Przesyłane do jednej bazy dane o sprzedaży mają pomóc skarbówce w ustaleniu, czy przedsiębiorca ewidencjonuje wszystkie transakcje za pomocą kasy. Na początek system kas fiskalnych online miałby objąć np. warsztaty samochodowe czy stacje paliw.
Do tego można także dorzucić choćby plany wprowadzenia tzw. "exit tax", czyli "podatku od wyprowadzki". Ma to być "bat" na firmy stosujące optymalizację podatkową m.in. poprzez przenoszenie swojej siedziby za granicę. Może także w określonych przypadkach dotyczyć osób fizycznych.
Czytaj więcej: Rząd wprowadza "podatek od wyprowadzki". Exit tax może namieszać. "Dotknie nie tylko przedsiębiorstwa"
***