Wojas ze stratą. W firmę uderzyła ładna pogoda i zakaz handlu. Niższa sprzedaż, mniej sklepów
Jak wynika z raportu półrocznego, przychody Wojasa ze sprzedaży produktów spadły rok do roku. W pierwszym półroczu 2018 r. wyniosły one ok. 104,9 mln zł, rok wcześniej 108,2 mln zł. Co więcej, o ile nieco wzrosła sprzedaż hurtowa czy sprzedaż półproduktów, o tyle zjazd aż o o ponad 5 mln zł rok do roku zaliczyła sprzedaż detaliczna.
. .
Spada przede wszystkim sprzedaż w sklepach stacjonarnych - o 7,2 proc. rok do roku. Spółka tłumaczy to m.in. bardzo ciepłą wiosną i latem, co spowodowało mniejsze zainteresowanie klientów na kolekcję wiosenną i całoroczną, ale wyższą kolekcją letnią. Przyczyną spadku jest w opinii spółki także niższa liczba klientów centrów handlowych, a także, w mniejszym stopniu, częściowy zakaz handlu w niedziele. Spółka przyznaje, że wpływ tych czynników mógłby być wyższy gdyby nie "umiejętne działania prosprzedażowe".
Poza tym, po prostu, spada liczba sklepów, na koniec czerwca br. było ich 174, w porównaniu do 184 rok wcześniej. W ciągu roku w Polsce znikło 8 sklepów Wojasa (teraz jest ich 155) i po jednym w Czechach i Rumunii.
Rośnie natomiast sprzedaż internetowa, o 7 proc. rok do roku.
Wojas po pierwszym półroczu br. jest na minusie, strata netto spółki wyniosła ok. 1,6 mln zł. Ale biznes obuwniczy w dużej mierze jest sezonowy, dlatego Wojas liczy, że druga połowa roku będzie dla niego życzliwsza.
Grupa Kapitałowa Wojas spodziewa się lepszej sprzedaży kolekcji jesień – zima 2018 niż rok temu, co powinno zniwelować słabszą sprzedaż detaliczną z I półrocza. Na wielkość sprzedaży istotny wpływ będą mieć czynniki pogodowe. W kanale hurtowym spodziewany jest ponad 10 proc. wzrost sprzedaży rok do roku
- czytamy w sprawozdaniu zarządu. Wyniki za lipiec i sierpień są obiecujące - Wojas zanotował niewielki, ale jednak wzrost stacjonarnej sprzedaży detalicznej (o 3,4 proc. rok do roku w lipcu oraz 2,2 proc. w sierpniu). Co więcej, licząc okres styczeń-sierpień 2018 r. sprzedaż internetowa jest już wyszła rok do roku o ponad 22 proc. Spółka tłumaczy, że wzrost "tylko" o 7 proc. rok do roku w pierwszym półroczu, czyli do czerwca włącznie, wynikał m.in. ze zmian w funkcjonowaniu e-sklepu w maju i czerwcu, co czasowo obniżyło sprzedaż.
Tydzień na Gazeta.pl. Tych materiałów nie możesz przegapić! SPRAWDŹ
***
-
McDonalds potwierdza: Od teraz promocyjne zestawy tylko z wodą, cola zniknęła. Przez podatek cukrowy
-
Minister Finansów z apelem do Polaków. "Wyciągajmy oszczędności i używajmy na konsumpcję i inwestycje"
-
Ulga na dziecko nie dla wszystkich. Kluczowe progi dochodowe. Ile wynoszą w przypadku PIT za 2020 rok?
-
Polska i Wielka Brytania po brexicie. Anna Clunes: ogromne szanse, szczególnie w dziedzinie handlu
-
Składki ZUS dla przedsiębiorców w 2021 r. w górę. Znamy już dokładną wysokość
- Gowin: Nie ma podstaw, by utrzymywać zamknięcie galerii. To rekomendacja, nie deklaracja
- Polskie górnictwo na skraju bankructwa. "Nie ma pieniędzy na czternastki ani marcowe wynagrodzenia"
- Nowy sposób zapisów na szczepienia. Można wysłać SMS, konsultanci będą oddzwaniać
- Ile lokali otworzyło się mimo zakazu? Wiceminister rozwoju zdradziła ich liczbę
- Minister finansów: Za kilka tygodni będzie poluzowanie. Ilość zakażeń na kontrolowanym poziomie