O tym, że grupa BNP Paribas, właściciel banku BGŻ BNP Paribas, planuje przejąć od Raiffeisen Bank International wydzieloną część Raiffeisen Bank Polska (znanego w Polsce jako marka Raiffeisen Polbank), wiadomo oficjalnie od kwietnia 2018 r. Wówczas instytucje uzgodniły transakcję (wartą ok. 3,25 mld zł), potrzebowały jednak na nią zgód Komisji Europejskiej i Komisji Nadzoru Finansowego. Tę pierwszą zdobyły w lipcu, a teraz także KNF nie wyraziła sprzeciwu wobec przejęcia wydzielonej części Raiffeisen Banku Polska.
Mowa o wydzielonej części, bo BGŻ BNP Paribas nie weźmie m.in. kredytów walutowych Raiffeisen Banku, zrezygnował też z wybranych kredytów korporacyjnych. Te pozostaną w ramach dotychczasowej spółki, docelowo przekształconej w oddział Raiffeisen Bank International w Polsce. BGŻ BNP Paribas przejmie za to m.in. bankowość detaliczną, bankowość dla małych i średnich firm, bankowość korporacyjną oraz private banking.
- Otrzymanie zgód odpowiednich organów nadzorujących to bardzo ważny etap transakcji. Kolejne kroki obejmują prawne wydzielenie podstawowej działalności Raiffeisen Bank Polska i jej połączenie z naszym Bankiem, co ma nastąpić jeszcze w tym roku - mówi Przemek Gdański, prezes Zarządu Banku BGŻ BNP Paribas. - Następnie skupimy się na rebrandingu oraz fuzji operacyjnej, zaplanowanych na 2019 r. - dodaje Gdański. Zatem - te najbardziej widoczne dla klientów zmiany, związane z przenosinami do nowego banku, planowane są "dopiero" na przyszły rok.
Przejęcie Raiffeisen Polbanku pozwoli BGŻ BNP Paribas wejść do "pierwszej ligi" polskich banków, z aktywami powyżej 100 mld zł. Bank będzie wówczas dysponował aktywami na poziomie mniej więcej 115 mld zł. Więcej obecnie mają: PKO Bank Polski (blisko 300 mld zł), Pekao (ok. 185 mld zł), Santander Bank (dawny Bank Zachodni WBK; ok. 150 mld zł) oraz mBank i ING Bank Śląski (po ok. 130 mld zł).
Tydzień na Gazeta.pl. Tych materiałów nie możesz przegapić! SPRAWDŹ
***