Raiffeisen Bank ma zapłacić rekordową, wynoszącą 50 mln zł, karę w związku z aferą GetBack - ustalił nieoficjalnie "Dziennik Gazeta Prawna".
Raiffeisen już w połowie września otrzymał pięć milionów złotych kary. Chodziło o naruszenie ustawy o funduszach inwestycyjnych. Bank nie wywiązał się wówczas, zdaniem KNF, z roli depozytariusza funduszy pochodzących z W Investments - spółki, która która współpracowała z GetBack. Raiffeisen jest też likwidatorem funduszu.
Kara nałożona na bank w połowie września wynikała z przepisów o funduszach inwestycyjnych. Kolejna kara ma wynikać z przepisów prawa bankowego - wyjaśnia "DGP". Mogłaby wynieść nawet 200 mln złotych - 10 proc. przychodów banku.
Na obecnym etapie bankowi przysługuje odwołanie - najpierw do KNF, potem do sądu.
Komisja Nadzoru Finansowego od kilku miesięcy stara się ustalić winnych w aferze GetBack. Spółka zajmująca się masowym windykowaniem długów wykazała nieoczekiwaną stratę w wysokości 1,35 mld zł. W efekcie utraconej płynności finansowej, poszkodowanych zostało tysiące inwestorów.
Obligacje GetBacku nabyło ok. 10 tys. klientów za łącznie kwotę ok. 2,6 mld zł.
W sierpniu Komisja Nadzoru Finansowego wszczęła z urzędu postępowania administracyjne wobec Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych: Altus, Noble Funds, Saturn i Trigon, a także wobec Polskiego Domu Maklerskiego.
Były prezes GetBack Konrad K. został aresztowany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Raiffeisen Bank Polska S.A. - działający pod nazwą Raiffeisen Polbank - został założony w 1991 roku i jest jednym z najdłużej obecnych na polskim rynku banków z udziałem kapitału zagranicznego. Aktywa grupy na koniec 2017 r. wyniosły 48,97 mld zł.
Bank został poproszony przez nas o komentarz do sprawy. Na obecnym etapie nie chce się odnosić do publikacji DGP.
***