Dane dotyczące wyników finansowych oddziałów terenowych Telewizji Polskiej Ministerstwo Kultury przekazało w ramach odpowiedzi na interpelację poselską Tomasza Kostusia z Platformy Obywatelskiej. - Według niektórych doniesień medialnych, telewizje regionalne znacznie pogorszyły swoją sytuację finansową, a zjawisko to postępuje od przejęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość - pisał poseł Kostuś.
Jak wynika z danych przekazanych przez ministra kultury Piotra Glińskiego, pierwszą połowę 2018 r. tylko oddział w Gorzowie Wielkopolskim zakończył na lekkim plusie (ok. 97 tys. zł). Pozostałe były "pod kreską", najbardziej oddział w Warszawie (blisko 6,5 mln zł), Szczecinie (ok. 2,9 mln zł), Krakowie (ok. 2,8 mln zł), Katowicach i Lublinie (ok. ok. 2,5 mln zł).
. .
Lata 2016 i 2017 na minusie kończyły wszystkie oddziały terenowe TVP. W 2017 r. jednak tylko strata dwóch się powiększyła (OTV Wrocław i OTV Opole). W 2016 r. łączna strata wszystkich oddziałów regionalnych wyniosła ponad 96 mln zł, w 2017 r. 79 mln zł, po połowie br. wynosi niespełna 26 mln zł.
Jak wynika ze sprawozdania abonamentowego TVP za 2017 r., koszty działania TVP Regionalna i programów regionalnych wyniosły 218,7 mln zł. W blisko 57 proc. były one pokryte przychodami abonamentowymi.
Jak informuje Ministerstwo Kultury, według stanu na koniec czerwca br. sytuacja ekonomiczno-finansowa TVP była "stabilna". Pierwsze półrocze spółka zamknęła zyskiem w kwocie 132,2 tys. zł. W 2017 r. zysk TVP wyniósł blisko 564 tys. zł, w 2016 r. Telewizja Polska miała stratę prawie 177 tys. zł.
Z drugiej strony, jak w kwietniu portalowi wirtualnemedia.pl mówił Juliusz Braun, jeden z członków Rady Mediów Narodowych, wynik finansowy za 2018 r. jest planowany na poziomie straty powyżej 100 mln zł. TVP wobec braku zmian w sposobie finansowania abonamentowego w dużej mierze musi opierać się na "kroplówce" rządowej. W zeszłym roku otrzymała od państwa 800 mln zł linii kredytowej (do końca czerwca wykorzystała 350 mln zł), a później 860 mln zł (w dwóch transzach - 266,5 mln zł w 2017 r. i 593,5 mln zł w 2018 r.) z budżetu państwa z tytułu rekompensaty za fakt, że niektóre grupy społeczne są zwolnione z opłacania abonamentu.
***