Strajk w LOT. Zaskakujący zwrot akcji. Zwolnieni pracownicy mogą wrócić do firmy

Rozmowy pomiędzy strajkującymi a zarządem LOT, które rozpoczęły się w poniedziałek na ranem, przyniosły efekty. Według najnowszego komunikatu osoby zwolnione dyscyplinarnie tydzień temu mogą wrócić.

Zwolnieni pracownicy PLL LOT mogą wrócić do firmy. Zarząd sporządził dla nich nowe umowy. Wszyscy, którzy zostali dyscyplinarnie zwolnieni tydzień temu, będą zatrudnieni na tych samych warunkach, co dotychczas, czyli na umowie o pracę. To efekt rozmów pomiędzy zarządem a protestującymi, które rozpoczęły się w poniedziałek rano.

Spełnienie postulatów

Jak poinformowała wiceprzewodnicząca związku personelu pokładowego Agnieszka Szelągowska, jest to spełnienie jednego z postulatów protestujących.

O dyscyplinarnych zwolnieniach poinformował w ub. tygodniu prezes LOT-u Rafał Milczarski. Argumentował wtedy, że rozpoczęty 18 października strajk jest nielegalny i jego uczestnicy muszą się liczyć z konsekwencjami.

Dziś Agnieszka Szelągowska podkreśliła, że sporządzone przez zarząd umowy są zgodne z oczekiwaniami związków zawodowych. Związki rekomendują ich podpisywanie.

Czytaj też: Strajk w LOT zawieszony do poniedziałku. Pięć lotów musiało zostać odwołanych

Związki zawodowe od rana prowadzą rozmowy z zarządem PLL LOT. Żadna ze stron na razie nie chce informować o ich przebiegu.