Strajk w LOT zawieszony do 22:30. Kolejna runda negocjacji przełożona. Co z lotami?

IAR/RK
Strajk w LOT został zawieszony do godziny 22:30. Negocjacje przesunięto na godzinę 22:30. Wiemy, o co jeszcze walczą protestujący.

We wtorek o 10 rano miała rozpocząć się się kolejna runda negocjacji pomiędzy zarządem PLL a związkowcami. Negocjacje zostały jednak przesunięte na godz. 12.

Jak poinformował rzecznik PLL LOT Adrian Kubicki o odłożenie rozmów wnioskowała strona związkowa. Przyczyny odroczenia nie są znane.

Żądania związkowców

Strona związkowa domaga się nowego regulaminu wynagradzania. Protestujący uważają że obecny jest mniej sprawiedliwy. Przedstawiciele zarządu PLL LOT zapewniali wczoraj, że są otwarci na rozmowy w tej sprawie. Ponadto strona społeczna żąda anulowania kar finansowych i niewyciągania konsekwencji wobec żadnych osób, które przyłączyły się do protestu.

Co z lotami?

Loty na ternie Europy i do Warszawy będą trwać przez cały wtorek. Do godz. 22:30 strajk będzie zawieszony. 

Zależy nam na tym, aby osoby, które podejmą jutro pracę wróciły na noc do domu

- wyjaśniła cytowana przez PAP wiceprzewodnicząca Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego (ZZPPiL) Agnieszka Szelągowska. 

Zwolnieni pracownicy mogą wrócić do firmy

Po wielu dniach pogłębiającego się konfliktu wczoraj nastąpił nieoczekiwany przełom. Podczas poniedziałkowych negocjacji ustalono, że zwolnieni pracownicy wrócić do pracy. Zarząd PLL LOT sporządził dla nich nowe umowy. Wszyscy, którzy zostali dyscyplinarnie zwolnieni tydzień temu, będą zatrudnieni na tych samych warunkach, co dotychczas, czyli na umowie o pracę. To efekt rozmów pomiędzy zarządem a protestującymi, które rozpoczęły się w poniedziałek rano.

Czytaj też: Pilot ma zapłacić PLL LOT 640 tys. zł. Prezes: To koszt niestawienia się do samolotu

Strajk w PLL LOT trwa od 18 października i według wstępnych szacunków może kosztować nawet kilkanaście milionów złotych. Od tego czasu konieczne było odwołanie ponad stu lotów.

Więcej o: