Od rana autostrada A2 jest zablokowana przez protestujących rolników. Grupa działająca pod nazwą Agro Unia ma 10 postulatów. Wśród najważniejszych jest m.in. wypłata odszkodowań dla hodowców za świnie wybite w ramach walki z ASF.
Posłanka Dorota Niedziela z Platformy Obywatelskiej, która składała interpelacje w sprawie tego problemu, nie jest zaskoczona protestem.
W ramach nieudolnej walki z ASF wybito w Polsce już 100 tys. świń. PiS otrzymał od Unii Europejskiej ok. 35 milionów złotych wypłaty dla rolników, którzy zostali poszkodowani. Środków jednak nie wykorzystał i będzie je musiał zwrócić.
- wyjaśniła.
Trzeba pamiętać o tym, że od 2017 roku mamy kumulacje klęsk, rolnictwo poniosło straty w wysokości 3 miliardów złotych. W przypadku suszy pomoc dostało tylko co trzecie gospodarstwo. Rząd nie pomaga rolnikom.
- wylicza.
Nieudolność rządu sprawia, że rolnicy odczuwają ogromne spadki dochodów. Ta grupa jest wśród najbardziej zadłużonej. Rolnicy nie mogą się z tym pogodzić. Podobnie jak z faktem, że w budżecie na przyszły rok na rolnictwo przewidziano o 1,5 mld zł mniej. Rolnicy nie są nawet wpuszczani do Sejmu, na komisję, nie mają możliwości przedstawienia swoich argumentów. Nic więc dziwnego, że protestują.
- podsumowała Niedziela.
Marek Sawicki, jeden z liderów PSL i minister rolnictwa z czasów koalicji z PO, również krytykuje działania rządu.
Wygląda na to, że minister Ardanowski kompletnie nie wie co robić z ASF. Oskarża wszystkich, zarówno polskich rolników, jak i mnie i swoich poprzedników. A kiedy sam został ministrem rolnictwa bezradnie rozkłada ręce i nie jest nawet w stanie wykorzystać unijnej pomocy.
- stwierdził.
O skali problemu związanego z ASF świadczy ilość wybijanych świń. W 2015 roku było ich zaledwie 57, w 2017 ponad 8000, w pierwszym półroczu tego roku ponad 13 tys. Łącznie z tymi zabitymi w ramach bioasekuracji zniknęło 100 tys. zwierząt.
Jak wyliczyła Dorota Niedziela rolnictwo w Polsce przeżywa kryzys. W 2015 roku w naszym kraju działało 245 tys. gospodarstw rolnych, w tym roku jest ich 177 tys. Największy problem występuje na ścianie wschodniej, gdzie zniknęła nawet 1/3 gospodarstw.
Jak wyjaśniła na posłanka PO systematycznie załamuje się eksport polskiej wieprzowiny. We wrześniu embargo na polską wieprzowinę z powodu ASF, wprowadziły Stany Zjednoczone, nasz główny odbiorca jeśli chodzi o wartość eksportu tego mięsa (176,8 mln euro w 2017 r.) i trzeci pod względem ilości importowanego mięsa wieprzowego i jego przetworów. Wcześniej granice dla polskiej wieprzowiny zamknęły m.in.: Chiny, Japonia, Korea Pł., Malezja, Bośnia i Hercegowina.