"[Parlament Europejski] ponownie podkreśla rolę Ukrainy w sieci dostaw gazu do Europy; w związku z tym sprzeciwia się trwającej budowie kontrowersyjnego gazociągu Nord Stream 2, który poważnie nadweręży europejskie bezpieczeństwo energetyczne" - czytamy w sprawozdaniu, uwzględniającym poprawkę.
"Od wielu lat przestrzegam, iż Nord Stream 1 i Nord Stream 2 są projektami bardzo szkodliwymi dla procesu integracji UE, świadczą o braku solidarności europejskiej, pogarszając bezpieczeństwo państw Europy Środkowej i Wschodniej. W obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę angażowanie się w tego typu projekty jest sprzeczne z zasadami traktowania agresorów. Cieszę się, iż moją opinię podzielił dzisiaj także Parlament Europejski" - powiedziała Anna Fotyga.
We wtorek budowę gazociągu Gazpromu skrytykował asystent amerykańskiego sekretarza energii Francis Fannon, a Izba Reprezentantów uchwaliła rezolucję w tej sprawie.
Fannon mówił, że inicjatywa ta jest groźna dla Ukrainy. Amerykański polityk nazwał Gazociąg Północny politycznym narzędziem, które odcina Ukrainę od Europy. Z kolei izba niższa parlamentu USA wezwała rządy europejskich państw do zablokowania jego budowy, a amerykańskiego prezydenta do nałożenia sankcji na firmy współpracujące przy inwestycji.
Nord Stream 2 to projekt budowy gazociągu poprowadzonego po dnie Bałtyku z Rosji do Niemiec, głównie po trasie istniejącego gazociągu Nord Stream. Właścicielem spółki celowej realizującej projekt jest Gazprom, a finansowanie mają zapewnić koncerny Engie, OMV, Shell, Uniper i Wintershall.