Rok 2019 to rok wyborów - zarówno europejskich jak i parlamentarnych. Dlatego komentatorów nie zdziwiła specjalnie deklaracja, jaka padła z ust premiera Mateusza Morawieckiego w przemówieniu poprzedzającym wotum zaufania.
Zapewnił on, że jego rząd pracuje nad zmianami w podatkach i nowymi ulgami.
To mogłoby oznaczać, że Polacy doczekają się wreszcie obniżenia kwoty wolnej od podatku. Jak wylicza "Dziennik Gazeta Prawna" nasi zachodni sąsiedzi mają w tym zakresie dziesięciokrotnie mniejsze obciążenia
Rząd co prawda kwotę wolną obniżył, zrobił to jednak w czysto symboliczny sposób. Zmiana dotyczyła bowiem osób zarabiających do 13 tys. zł rocznie. Zdaniem ekspertów społeczne oczekiwania są znacznie wyższe - kwota wolna od podatku powinna wyraźnie wzrosnąć dla osób zarabiających do 55 tys. zł, których jest w Polsce najwięcej.
"Super Express" dowiedział się co na ten temat sądzi środowisko obozu władzy. Według anonimowego posła PiS "taka kwota zrujnowałaby budżet państwa".
W zeszłym roku była szansa na to, by kwotę wolną od podatku dla "Kowalskiego" zrównać z tą, która przysługuje posłowi. Za odrzuceniem, już na starcie prac parlamentarnych projektu, który miał podnieść kwotę wolną od podatku z 3091 zł do 30 451 zł, głosowało 221 posłów.
Zmiany w prawie chcieli posłowie Kukiz'15, którzy uzasadniali swój projekt tym, że . dieta poselska jest aż do kwoty 2280 zł miesięcznie wolna od podatku dochodowego. W praktyce oznacza to, że wynagrodzenie posła jest wolne od podatku do kwoty 30 451 zł w skali roku. Jedynie uposażenie poselskie jest opodatkowane na zasadach ogólnych, a więc korzysta z kwoty wolnej w wysokości 3091 zł.
Tymczasem w budżecie przewidziano już olbrzymie wydatki. Obniżenie wieku emerytalnego pochłonie 12,5 mld zł, program Rodzina 500+ grubo ponad 20 mld. A rząd ma i inne obietnica takie jak rekompensaty za spodziewane podwyżki cen prądu, które kosztować mają ok. 4 mld zł - bez względu na ostateczną formę, jaką rząd przyjmie w tym zakresie pieniądze będzie musiał wydać. Rok wyborczy będzie więc dla rządu wyjątkowo ciężki, bo pieniędzy na realizację wszystkich obietnic zapewne nie wystarczy.