W styczniu być może poznamy lokalizację elektrowni atomowej w Polsce.
Do połowy przyszłego miesiąca trwają konsultacje "Polityki energetycznej Polski do 2040 roku". W dokumencie tym jest mowa między innymi o tym, że pierwszy blok elektrowni jądrowej powstanie w naszym kraju do 2033 roku.
Czytaj także: Polska elektrownia atomowa ma ruszyć do 2033 roku. Wciąż nie wiadomo, gdzie powstanie
W opinii minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigi Emilewicz, można się spodziewać się, że w niedługim czasie poznamy decyzję w sprawie lokalizacji.
Myślę, że jednym z elementów konkluzji, dyskusji jest wybór lokalizacji, bo z tego co mi wiadomo, jak mówił minister energii - on miał już właściwie na ukończeniu dwie lokalizacje, gdzie miał przesądzić ostatecznie
- wyjaśniła.
W myśl założeń PEP do 2043 roku w Polsce ma działać w sumie sześć bloków jądrowych o mocy od 6 do 9 gigawatów.
Czytaj też: Polska elektrownia atomowa ma ruszyć do 2033 roku. Wciąż nie wiadomo, gdzie powstanie
Wybranie lokalizacji jest ważną, ale nie jedyną decyzją, którą musi podjąć rząd, by elektrownia atomowa w Polsce mogła stać się faktem. Jak wyjaśniał minister energii Krzysztof Tchórzewski trzeba też dokonać wyboru modelu finansowego, modelu technologicznego i wyboru generalnego wykonawcy oraz uprościć formalną stronę procesu inwestycyjnego.