Na koniec listopada w budżecie państwa jest 11,06 mld zł nadwyżki - to szacunkowe dane Ministerstwa Finansów. Dochody w okresie styczeń-listopad wyniosły 343,4 mld zł, tj. 96,5 proc. rocznego planu, a wydatki 332,33 mld zł, czyli 83,7 proc. planu.
To kolejny miesiąc z plusem - po październiku nadwyżka wynosiła około 6,5 mld zł. Ta listopadowa jest zaskakująco duża, bo w ostatnich miesiącach roku rząd zwykle zwiększa wydatki. Jeszcze nigdy po 11 miesiącach budżet nie był na plusie. Rekordowy jest także sam listopad - nadwyżka w tym miesiącu wyniosła ponad 4 mld zł, przebijając listopad 2012 r. - przypominają ekonomiści mBanku i do rekordów dodają jeszcze najniższy deficyt budżetu państwa liczony jako procent PKB.
"Polskie finanse publiczne nigdy nie były w tak dobrym stanie. Potrzebny jest jednak jeszcze lepszy wynik (redukcja strukturalnego deficytu), aby krajowa gospodarka pozostała odporna na ewentualne zewnętrzne szoki" - skomentował te dane na Twitterze Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP.
Ekonomiści zauważają bardzo dobre wpływy z podatków, szczególnie z VAT. Generalnie wpływy z podatków rosną, bo jest dobra koniunktura w gospodarce. Nie wiadomo do końca, dlaczego wynik po listopadzie jest aż tak dobry. "Mocny 'Black Friday week' czy przesuwanie zwrotów?" - zastanawiają się eksperci mBanku.
Rozłożyli oni zmiany w wykonaniu budżetu na kilka czynników. Z ich wyliczeń wynika, że listopadowy sukces ma dwie główne przyczyny. "Parafrazując jednego z bohaterów sagi o Wiedźminie, mieć 5 mld zł i nie mieć 5 mld zł to razem 10 mld. Tak dobry wynik listopadzie to w połowie wysokie dochody podatkowe i w połowie niskie wydatki" - wyjaśniają.
Tajemnica niskich wydatków jest wyjaśniona w danych opublikowanych przez resort finansów. W tabelce zestawiającej plany budżetowe i ich wykonanie widać, że jak na razie wyraźnie mniejsze od zakładanych na ten rok są między innymi wydatki na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych. ZUS zrezygnował częściowo z dotacji od państwa. Mógł tak zrobić, bo jest w dobrej sytuacji. Wpływy ze składek rosną, dzięki z jednej strony dobrej koniunkturze gospodarczej i wyższym płacom, a z drugiej, Zakład wspomagają obcokrajowcy, których coraz więcej odprowadza składki. Plan wydatków na FUS po 11 miesiącach zrealizowano w zaledwie 70,9 proc.
Wykonanie budżetu po listopadzie 2018 Ministerstwo Finansów
Według założeń, po grudniu powinniśmy mieć deficyt w budżecie. W ustawie budżetowej na ten rok zapisano go na poziomie 41,49 mld zł. Już od wielu miesięcy wiadomo jednak, że będzie on wyraźnie niższy. W uzasadnieniu projektu budżetu na 2019 rok napisano, że przewidywany deficyt na koniec tego roku wyniesie 23,76 mld zł. Także minister finansów Teresa Czerwińska powtarza, że na pewno minus nie będzie tak duży, jak rząd założył przed rokiem. W połowie listopada mówiła, że może to być nawet mniej niż połowa zakładanego. Teraz wygląda na to, że wynik może być jeszcze lepszy.