Przedstawiciele dwóch oświatowych związków zawodowych na piątkowym spotkaniu rozmawiali o współpracy i zaostrzeniu rozpoczętego pod koniec ubiegłego roku protestu. Zaproszenia Związku Nauczycielstwa Polskiego na spotkanie nie przyjęła "Solidarność" oświatowa.
Związek Nauczycielstwa Polskiego od końcówki grudnia prowadzi Ogólnopolską Akcję Protestacyjną Pracowników Oświaty. Główny postulat to natychmiastowe podwyżki o 1 tys. dla tych pracowników.
- Ostateczną decyzję o strajku podejmiemy w przyszłym tygodniu - mówi prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz.
Jeżeli poniedziałkowe rozmowy z panią minister Anną Zalewską nie przyniosą rezultatu i nie przyniesie rezultatu dyskusja w ramach rady dialogu społecznego, to nie mamy innego wyjścia, tylko 10 i 11 stycznia na posiedzeniach ciał statutowych naszych związków będą podjęte stosowne decyzje
- wyjaśnia Broniarz.
W poniedziałek o godzinie 11 odbędzie się posiedzenie Prezydium Zarządu Głównego ZNP, na które zaproszony jest premier Mateusz Morawiecki. Na tę samą godzinę minister Anna Zalewska zaprosiła przedstawicieli związku na spotkanie konsultacyjne dotyczące rozporządzenia płacowego.
Z kolei na czwartek ZNP zapowiedziało nadzwyczajne posiedzenie Zarządu Głównego w sprawie strajku.
Brak woli ze strony rządu do zwiększenia wynagrodzeń nauczycieli i pracowników oświaty zradykalizuje działania FZZ i ZNP
- piszą we wspólnych oświadczeniu szefowie obu oświatowych związków zawodowych.
. .
Jeżeli dojdzie do strajku generalnego, to będzie on polegał na zamknięciu przedszkoli, szkół podstawowych, szkół średnich. Może to nastąpić po zakończeniu procedury sporu zbiorowego. Liczymy, że będzie to na początku marca. Wtedy, od połowy marca jest ryzyko strajku w polskiej oświacie
- tłumaczy przewodniczący FZZ Sławomir Wittkowicz.
Pod koniec grudnia Ministerstwo Edukacji Narodowej poinformowało, że od stycznia nauczyciele otrzymają podwyżkę wynagrodzenia. Wynosi ona - według zapowiedzi resortu - od 119 zł brutto dla nauczyciela stażysty do 166 zł brutto dla nauczyciela dyplomowanego.
Czytaj więcej: Podwyżki w 2019 r. Otrzyma je wiele grup zawodowych, m.in. policjanci