Prezes Huawei odpiera zarzuty o szpiegostwo i chwali Trumpa. Koncern liczy na współpracę

Ren Zhengfei, były inżynier wojskowy, założyciel i prezes Huawei, zabrał głos w kwestii zarzutów pojawiających się pod adresem chińskiego koncernu. Zapewnił, że jego firma nie ma zamiaru dzielić się żadnymi tajemnicami dotyczącymi klientów Huawei i ich sieci telekomunikacyjnych. Poprosił też Waszyngton o współpracę.
Zobacz wideo

Prezes chińskiej firmy zabrał publicznie głos po raz pierwszy od wybuchu afery z udziałem jego firmy. 15 stycznia w Shenzhen odbyła się konferencja, na której Ren Zhengfei deklarował swój patriotyzm i oddanie Chinom. Poruszył też inne tematy.

Huawei uspokaja

Ren Zhengfei zapewnił, że nie ma zamiaru robić niczego, co zaszkodziłoby jakiemukolwiek krajowi na świecie. Podkreślił, że jego firma nigdy nie szpiegowała na polecenie chińskiego rządu. Deklarował też, że Huawei nigdy nie miał poważnych problemów związanych z naruszeniem bezpieczeństwa i nie ingerował w celu szpiegowania w budowę sieci 5G. W tej chwili ma podpisanych 30 kontraktów dot. tej infrastruktury.

Tego samego dnia rząd Chin wydał ostrzeżenie dot. wyjazdów służbowych do Nowej Zelandii, Kanady, Australii, Wielkiej Brytanii i USA. Kraje te mają podpisany pakt o wymianie informacji wywiadowczej i wydały ostrzeżenia w kontekście współpracy z chińskimi firmami. Zalecenia Pekinu mówią o ograniczeniu wyjazdów służbowych do USA i państw sprzymierzonych ze Stanami.

Czytaj więcej: Huawei może zostać wykluczone z rynku IT w Polsce. Polski rząd poważnie rozważa taki ruch 

Trudna współpraca

Ren Zhengfei podczas konferencji w Shenzhen nie tylko odpierał zarzuty o szpiegostwo. Podkreślił też chęć współpracy z USA i pochwalił decyzję Trumpa dot. cięcia podatków. Dodatkowo prezes Huawei wyraził nadzieję na skuteczną ekstradycję córki do USA. Meng Wanzhou – córka prezesa i wiceprezes ds. finansowych w Huawei – na wniosek Amerykanów została zatrzymana w Kanadzie 1 grudnia 2018 r. Jest podejrzewana o oszustwa związane z łamaniem sankcji, które rząd USA nałożył na Iran. Ren Zhengfei liczy na interwencję amerykańskiego prezydenta w celu szybkiej ekstradycji córki do USA oraz dalsze rozmowy. Na decyzję Trumpa mogą mieć wpływ udane negocjacje celne z Chinami.

Prezes koncernu podkreślał również ważne dla niego i firmy Huawei kontakty handlowe. Zapewnił o poważnym traktowaniu partnerów biznesowych. Powiedział, że chiński koncern skupi się na tych krajach, które otwarcie wyrażają chęć współpracy.

Tak bywa zawsze, nie można współpracować ze wszystkimi. Przeniesiemy nasze działania, by lepiej obsługiwać kraje, które otwierają się na Huawei

- powiedział na konferencji Ren Zhengfei.

 

Więcej o: