Przeciętne zatrudnienie w tym samym czasie wzrosło o 2,8 procent. O tyle samo w ujęciu rocznym wzrosła też produkcja przemysłowa.
Poprzednie dane, za listopad, wskazywały, że produkcja przemysłowa wzrosła w ujęciu rocznym o 4,7 procent, wynagrodzenie wzrosło o 7,7 procent i wyniosło 4 tysiące 966 złotych a zatrudnienie o 3 procent.
Dodatkowo, GUS podał też, że jeśli chodzi o cały ubiegły rok to przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 4852,29 zł. Wszystkie te dane dotyczą jednak firm, w których liczba pracujących przekracza 9 osób.
- Mimo, że tak wysokie średnie wynagrodzenie w grudniu zawdzięczamy przede
wszystkim premiom na koniec roku, to pewien procent tego wzrostu z pewnością się
utrzyma – grudzień to także czas rocznych ocen pracowników i podwyżek. Nie
zapominajmy również o podniesieniu płacy minimalnej brutto z 2100 do 2250 zł.
Wszystko wskazuje na to, że w 2019 r. rynek nie przestanie należeć do pracowników, a
pensje będą rosły o połowę szybciej niż w minionym roku – komentuje dane podane właśnie dane Krzysztof Inglot, prezes agencji zatrudnienia Personnel Service, ekspert rynku pracy.
Produkcja przemysłowa słabiej od oczekiwań
GUS padał też w piątek inne bardzo ważne dane, o produkcji przemysłowej. W grudniu wzrosła ona w ujęciu rocznym o 2,8 procent. Dane były wyraźnie gorsze od oczekiwań ekonomistów, którzy średnio spodziewali się wzrostu o 4,4 proc. Warto też zauważyć, że w ujęciu miesięcznym produkcja spadła aż o 11,5 proc.
Analitycy mBanku komentując na Twitterze te dane napisali, że "po fatalnym PMI przychodzi pora na - powiedzmy to sobie otwarcie - kiepskie dane z realnej gospodarki za grudzień. Po dwóch latach boomu nadchodzi normalizacja wzrostu".
PMI, o który wspominają eksperci, to wskaźnik mierzący kondycję polskiego przemysłu. W grudniu spadł on do 47,6 pkt. z 49,5 pkt. miesiąc wcześniej, czyli najniższego poziomu od ponad pięciu lat. W przypadku tego wskaźnika odczyt poniżej poziomu 50 pkt. oznacza spowolnienie sektora.
Warto jednak też dodać, że PMI to tak zwany wskaźnik wyprzedzający koniunktury, który nie zawsze pokrywa się z faktycznymi danymi, publikowanymi przed GUS. Często jednak pokazuje trend.
***
Siema! Gramy #JedenDzieńDłużej
W niedzielę 20 stycznia chcemy dokończyć na Gazeta.pl brutalnie przerwany tydzień temu 27. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Akcja będzie trwała na naszej stronie od godz. 8 do 20. Pokażemy trwające wciąż aukcje, opiszemy jak wiele dobra Polacy w sobie mają i poprosimy Was o wpłaty na WOŚP.
#JedenDzienDluzej Patryk Domozych/Gazeta.pl