Składki ZUS, jakie płacą przedsiębiorcy, znów urosły. Od nowego roku wynoszą 1316,96 zł. Uwagę zwraca nie tylko wysokość składki, ale też tempo jej wzrostu.
Wzrost składek, jaki nastąpił na początku bieżącego roku, jest najwyższy od 6 lat. Teoretycznie tempo, w jakim są podnoszone składki, powinno odzwierciedlać dynamikę płac. Jednak w rzeczywistości składki rosną aż o 7,2 proc. , podczas gdy spodziewane tempo wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2019 r. wynosi 5,6 proc.
- czytamy w komunikacie Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) oraz Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE).
Wysokość składki przedsiębiorców na ZUS coraz szybciej zbliża się do wartości minimalnego wynagrodzenia "na rękę", które wynosi ok. 1600 zł.
Główny Urząd Statyczny opublikował dane o przeciętnym wynagrodzeniu w IV kw. 2018 r., które pozwalają na obliczenie wysokości ostatniej, nieznanej do tej pory składowej obciążeń jednoosobowych firm, czyli składki na ubezpieczenie zdrowotne. 1316,96 zł - tyle ostatecznie wyniesie łączna kwota składek, które standardowo będą płacić indywidualni przedsiębiorcy od lutego br., po corocznej podwyżce, podała Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) oraz Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE).
Rozbieżność ta jest efektem przyjęcia jako minimalnej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne dla przedsiębiorców prognozowanej kwoty średniego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, która jest zapisana w uzasadnieniu projektu budżetu państwa- wyjaśniono.
"Niestety, prognozy nie zawsze okazują się być precyzyjne. Wówczas w następnym roku wzrost składek nie wynika wyłącznie z zakładanego tempa wzrostu płac, lecz również jest efektem korekty błędu prognozy z poprzedniego roku. W konsekwencji dynamika wysokości składek jest znacznie bardziej zmienna i niestabilna od dynamiki wynagrodzeń" - wskazano także.
"Federacja Przedsiębiorców Polskich w ubiegłym roku wystąpiła do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z propozycją rozwiązania systemowego. Przedsiębiorcy nie muszą być zaskakiwani skokowymi zmianami poziomu obowiązkowych składek, które są większe od wzrostu płac w danym roku" - powiedział główny ekonomista FPP, ekspert CALPE Łukasz Kozłowski, cytowany w komunikacie.
Wyjaśnił też, że FPP rekomenduje modyfikację przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, w wyniku której minimalna podstawa wymiaru składek dla osób prowadzących działalność gospodarczą byłaby powiązana z rzeczywistą, podaną przez GUS kwotą przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, a nie - jak obecnie - jedynie jej prognozą. Wprowadzenie takiego rozwiązania dawałoby gwarancję, że wzrost obciążeń indywidualnych przedsiębiorców byłby bezpośrednio powiązany z realnymi procesami gospodarczymi.
Przedsiębiorcy korzystający z wprowadzonej niedawno przez Konstytucję Biznesu 6-miesięcznej ulgi na start będą opłacać wyłącznie składkę zdrowotną, wynoszącą w 2019 r. 342,32 zł w skali miesiąca (wzrost o 7 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem). Uprawnieni do opłacania preferencyjnych składek na ubezpieczenie społeczne przez 2-letni okres zapłacą natomiast w sumie 555,89 zł miesięcznie (o 36,61 zł więcej niż w 2018 r.).
Czytaj też: GUS podał najnowsze dane z polskiej gospodarki. Przeciętne wynagrodzenie to już 5274 zł
Te spośród osób prowadzących działalność gospodarczą, które zawnioskowały o wprowadzony od początku 2019 r. tzw. "mały ZUS", będą musiały samodzielnie wyliczyć składki do zapłaty w oparciu o przychody z ubiegłego roku. Jest jednak pewne, że zapłacą nie mniej niż 555,89 zł i nie więcej niż 1316,95 zł miesięcznie, podkreślono w materiale.