Firma P&O oświadczyła, że ponownie zgłosiła do rejestru na Cyprze dwa ze swoich brytyjskich statków, które kursują do Francji.
Właściciel firmy ma nadzieję na szybką zmianę bandery. Chce zdążyć przed wystąpieniem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, by zachować umowy podatkowe.
Zmiana oflagowania wiąże się przede wszystkim z chęcią zachowania umów dot. podatku tonażowego i jego finansowych skutków. Najkorzystniejsze dla P&O będzie, jeśli frachtowce pozostaną pod banderą państwa członkowskiego UE.
Ze względów operacyjnych i księgowych doszliśmy do wniosku, że najlepszym sposobem działania jest zmiana brytyjskiej bandery wszystkich statków na banderę Cypru
- skomentował rzecznik firmy P&O.
Wielka Brytania formalnie ma opuścić UE 29 marca. Nadal są obawy związane z tzw. twardym brexitem, bo brytyjscy posłowie odrzucili umowę wynegocjowaną przez Theresę May z Brukselą. W poniedziałek premier przedstawiała nowy plan w Izbie Gmin. Głosowanie nad nim zaplanowano na 29 stycznia.