Stany Zjednoczone postawiły formalne zarzuty kryminalne chińskiej firmie technologicznej Huawei. Amerykańscy prokuratorzy oskarżyli chińskiego giganta o notorycznie łamanie amerykańskiego prawa oraz międzynarodowych regulacji handlowych, łamania embarga handlowego wobec Iranu, a także kradzieży tajemnic handlowych firmom amerykańskim, m.in. T-Mobile. W tym wypadku chodzi o technologię testowania telefonów komórkowych.
Zarzuty pokazują, że Huawei podejmowała zuchwałe działania prowadzące do eksploatacji amerykańskich firm i instytucji finansowych i stanowiące zagrożenie dla wolnego i uczciwego globalnego handlu
- mówił szef FBI Christopher Wray.
Dyrektor finansowa oskarżona
Osobny akt oskarżenia przedstawiony przez Amerykanów dotyczy działań podejmowanych przez Huawei oraz dyrektor finansową firmy Meng Wanzhou, których celem było ukrycie przed władzami USA i amerykańskimi bankami interesów prowadzonych z Iranem. Na wniosek władz USA Meng Wanzhou została aresztowana w Kanadzie, gdzie obecnie czeka na decyzję o ekstradycji do Stanów Zjednoczonych.
W USA nie lubią Huawei
Konflikt pomiędzy władzami USA a chińskimi firmami przybrał na sile, gdy do władzy doszedł Donald Trump. Amerykańska komisja ds. wywiadu przy Kongresie USA przeprowadziła śledztwo w wyniku którego zasugerowała, że chińscy producenci powinni otrzymać zakaz sprzedaż swojego sprzętu na amerykańskim rynku, a wszelkie przejęcia czy fuzje zaplanowane przez firmy z Państwa Środka powinny zostać zablokowane. Chińskich producentów podejrzewa się o szpiegostwo zarówno przemysłowe jak i wojskowe.
Wcześniej władze USA twierdziły, że m.in. Huawei, jeden z głównych producentów sprzętu telekomunikacyjnego, umożliwia chińskim służbom dostęp do swoich modemów i routerów. Za pomocą "tylnych drzwi" szpiedzy mieli wykradać cenne dane. Sprzęt produkowany w Chinach miałby być też głównym narzędziem do inwigilowania amerykańskich władz.
Huawei oraz ZTE, druga z chińskich firm oskarżanych o szpiegostwo, zarzuty od początku odrzucają.
Chiny reagują
Chińskie władze wyraziły "poważne zaniepokojenie" amerykańskimi oskarżeniami wobec koncernu Huawei.
Tamtejszy MSZ zaapelowało do Waszyngtonu o "zakończenie nieuzasadnionego tłumienia" działalności na terytorium USA chińskich firm. Po raz kolejny zaapelował o zniesienie nakazu aresztowania wobec Meng Wanzhou, wicedyrektor Huawei.
