Gdańska delegatura Centralnego Biura Śledczego poinformowała o zatrzymaniu czterech osób w związku ze śledztwem dotyczącym wyrządzenia znacznej szkody majątkowej spółce Lotos SA.
Jak podaje na Twitterze Maciej Wąsik, Sekretarz Kolegium do spraw Służb Specjalnych i zastępca Mariusza Kamińskiego, Koordynatora służb specjalnych, jednym z zatrzymanych jest Paweł O. były prezes Grupy Lotos. Biuro zatrzymało też byłego prokurenta, szefową biura obsługi korporacyjnej i administracji oraz prywatnego przedsiębiorcę.
Zarzut o wyprowadzenie pieniędzy
Jak ustalono w trakcie prowadzonego postępowania, przedstawiciele spółki podpisali fikcyjną umowę na usługi doradcze. - Wszystko wskazuje na to, że umowa faktycznie służyła jedynie wyprowadzeniu pieniędzy ze spółki - podaje CBA.
Funkcjonariusze CBA przeszukują m.in. miejsca zamieszkania i prowadzenia działalności gospodarczej zatrzymanych osób. Po zakończeniu tych czynności zatrzymani zostaną przewiezieni do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, gdzie usłyszą zarzuty.
Czytaj też: Orlen i Lotos bliżej fuzji. BP protestuje: Państwowy monopol oznaczać może wzrost cen paliw
CBA informuje, że sprawa ma charakter rozwojowy, może więc dojść do kolejnych zatrzymań.
Spółka wydaje oświadczenie
W związku z zatrzymaniem byłego szefa Grupa Lotos S.A. wydała oświadczenie. Poinformowała, że dzisiejsze zatrzymania przeprowadzone przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego dotyczą sprawy z 2011 roku.
Rzecznik spółki wyjaśnił, ze przedstawiciele koncernu są w stałym kontakcie z funkcjonariuszami CBA, przekazują niezbędne informacje oraz dokumenty.
"Spółce zależy na całkowitym wyjaśnieniu sprawy" - zapewnił rzecznik.
