Kryzys w Wenezueli. USA uderzają w Maduro: nowe sankcje, zagadkowa notatka o wojsku w Kolumbii

Wenezuela pogrąża się w chaosie, a Amerykanie coraz mocniej naciskają Nicolasa Maduro. Kontrolę nad wenezuelskimi aktywami w USA dostał lider opozycji Juan Guaidó. Narastają też spekulacje ws. możliwości wysłania wojska. Podsyciła je notatka doradcy ds. bezpieczeństwa Johna Boltona.
Zobacz wideo

W wyniku protestów przeciwko rządowi w ostatnim tygodniu w Wenezueli zginęło co najmniej 40 osób, a 850 zostało aresztowanych, w tym 77 dzieci - podaje IAR, powołując się na rzecznika Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka Ruperta Colville'a. Nowa fala masowych demonstracji ruszyła po tym, jak 10 stycznia Nicolas Maduro został zaprzysiężony na kolejną kadencję na stanowisku prezydenta. Wielu Wenezuelczyków nie zgadza się z wynikami wyborów, podobnie zresztą jak liczne państwa zachodnie.

Kryzys w Wenezueli

Napięcie wzrosło 23 stycznia, kiedy lider opozycji Juan Guaido ogłosił się prezydentem Wenezueli. Uznały go USA, a po nich inne państwa, nie tylko z regionu - łącznie jest ich 20. Unia Europejska na razie wspiera Guaido, wzywając Maduro do przeprowadzenia kolejnych, wolnych wyborów - na co ten się nie zgadza. Ma poparcie kilku państw, w tym przede wszystkim Rosji.

Chaos w Wenezueli przede wszystkim objawia się kompletną zapaścią gospodarczą. W ciągu kilku lat państwo, bogate w ropę naftową, stało się bankrutem z inflacją tak wysoką, że pieniądze na podstawowe zakupy trzeba nosić w walizkach - o ile w ogóle jest co kupić, bo kraj zmaga się z niedoborami podstawowych towarów.

Stany Zjednoczone zwiększają nacisk na Nicolasa Maduro, w ostatnich kilkudziesięciu godzinach na trzy sposoby.

Wenezuela z kolejnymi sankcjami od USA

Po pierwsze, nałożyły sankcje finansowe na wenezuelski państwowy koncern paliwowy Petroleos De Venezuela (PDVSA). To ważne o tyle, że firma ta jest bardzo ważnym źródłem przychodów i twardej waluty (głównie dolarów) dla władz Wenezueli, za którą może kupować za granicą potrzebne jej towary. Sankcje objęły też aktywa PDVSA o wartości 7 miliardów dolarów.

Skrytykował je oczywiście Nicolas Maduro w telewizyjnym wystąpieniu, określając działania Stanów Zjednoczonych "niemoralnymi i kryminalnymi". Sankcje potępiła też od razu Rosja. Szef rosyjskiego MSZ nazwał je nielegalnymi i powiedział, że Moskwa podejmie wszystkie niezbędne kroki by wspierać administrację Maduro.

Amerykanie wyślą wojsko?

Wypowiedź Ławrowa jest o tyle niepokojąca, że według doniesień medialnych, w Wenezueli działają już rosyjscy najemnicy. Pisała o tym m.in. agencja Reutera. Rosja oficjalnie zaprzeczyła. Teraz oliwy do ognia dolewają Amerykanie. Sekretarz obrony USA Pat Shanahan nie wykluczył w rozmowie z dziennikarzami, że Pentagon rozważa wysłanie żołnierzy do sąsiadującej z Wenezuelą Kolumbii.

Pytania dziennikarzy pojawiły się po konferencji, na której sekretarz skarbu Steve Mnuchin wraz z doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego Johnem Boltonem ogłaszał wspomniane powyżej sankcje. Bolton trzymał podczas wystąpienia podkładkę z notatką z napisem "5000 żołnierzy do Kolumbii".

Nie wiadomo, czy było to celowe zagranie, nie wiadomo też, czy taki krok na poważnie jest rozważany. Rzecznik Białego Domu przypomniał jednak, że niedawno prezydent USA Donald Trump powiedział, że odnośnie Wenezueli "wszystkie opcje są na stole".

Lider opozycji z kontrolą na aktywami Wenezueli w USA

Wreszcie po trzecie, Departament Stanu USA ogłosił, że oddaje kontrolę nad aktywami, jakie Wenezuela trzyma w amerykańskich bankach, Juanowi Guaido. Doszło do tego w miniony piątek, czyli dwa dni po tym, jak Guaido ogłosił się prezydentem, ale amerykańskie władze informację na ten temat ogłosiły dopiero dziś.

Nie wiadomo, jakiej wartości aktywa (ani co nimi jest) trzymają w USA (przede wszystkim w oddziale Fed w Nowym Jorku) rząd Wenezueli czy tamtejszy bank centralny. Kilka dni temu portal Bloomberg podawał, że ludzie Maduro próbowali wycofać z Banku Anglii złoto o wartości 1,2 mld dolarów. Próba ta została udaremniona, według doniesień, po rozmowach Brytyjczyków z Amerykanami. Maduro później zaprzeczył tym doniesieniom, a brytyjski rząd przekazał, że decyzja w sprawie tego złota należy wyłącznie do Banku Anglii. Bank Anglii jest drugim największym skarbcem złota - po wspomnianym już nowojorskim oddziale Fed.

Upadek naftowego potentata

Wenezuelska gospodarka opiera się na ropie naftowej - kraj ma największe jej rezerwy na świecie. Mimo to, na skutek polityki Hugo Chaveza, a potem Nicolasa Maduro, Wenezuela od lat gospodarczo upada. Obecnie wydobywa się tam zaledwie jedną trzecią ropy w porównaniu do wielkości z końca lat 90., kiedy Chavez przejął władzę.

O drodze Wenezueli do upadku pisaliśmy więcej tutaj: Kryzys w Wenezueli. Jak kraj pełen ropy został całkowitym bankrutem

Więcej o: