4 lutego minister Ardanowski zapowiedział utworzenie Porozumienia Rolniczego, instytucji dialogu społecznego w polskim rolnictwie. Działające pod okiem resortu Porozumienie, ma rozwiązywać problemy między poszczególnymi grupami interesariuszy. Inauguracja Porozumienia Rolniczego miała miejsce w środę w Centralnej Bibliotece Rolniczej w Warszawie. Podczas spotkania obecny był prezydent Andrzej Duda.
Duda podkreślał znaczenie dialogu wszystkich funkcjonujących w łańcuchu żywnościowym – producentów, przetwórców, handlowców i konsumentów.
W swoim przemówieniu nawiązał też do ostatnich protestów, które 6 lutego zorganizowało zrzeszenie rolnicze Agrounia.
Mamy demokrację i zawsze można wyjść na ulicę. Ale prawdziwa wola naprawy sytuacji pojawia się wtedy, kiedy pada propozycja, aby usiąść przy stole. Jesteśmy na to gotowi
- podkreślił prezydent Duda.
Przypomnijmy, że podczas protestu pod Pałacem Prezydenckim Andrzej Duda był nieobecny.
Mister Ardanowski przyznał, że polskie rolnictwo boryka się z wieloma problemami. Zaznaczył jednak, że nie dotyczy to wyłącznie Polski. Zapewnił jednak o jego świetlanej przyszłości. Dodatkowo, nawiązał do wydarzeń 1989 r.
Te krzywdzące nas rolników ustalenia i układy, które trzydzieści lat temu, po 89 roku wpływały na rolnictwo, to że rolnicy zostali wyparci z łańcucha od pola do stołu, że nie są udziałowcami przemysłu rolno-spożywczego, że zostali sprowadzeni wyłącznie do roli producentów surowca – to musi się skończyć
- podsumował minister rolnictwa.
Mamy do czynienia z ministrem, który rozumie potrzebę dialogu, a nie uważa, że wszystko wie najlepiej
- wtórował prezydent Duda.
Podczas spotkania w Centralnej Bibliotece Rolniczej nie zabrakło miejsca na degustację polskiej wołowiny. Jest to gest szczególnie znamienny w kontekście ostatniego zamieszania w związku z ujawnionym przez reporterów "Superwizjera" TVN procederem uboju i przerabiania na mięso chorych i padłych krów. Ubój odbywał się w nocy bez nadzoru weterynaryjnego w rzeźni w powiecie Ostrów Mazowiecka.
Prezydent Duda w superlatywach wypowiadał się o degustowanej wołowinie. Poprosił nawet o dokładkę, prosząc o bardziej krwiste kawałki. Swojego zachwytu nie krył także minister Ardanowski.
Znakomita i zdrowa
- powiedział o wołowinie prezydent Duda, cytowany przez Polsat News.
W Czechach polska wołowina sprzedawana jest jako argentyńska, która uważana jest za najlepszą na świecie
- pointował minister Ardanowski.
Materiał reporterów „Superwizjera” dotyczący nielegalnego uboju chorych i martwych zwierząt odbił się szerokim echem nie tylko w Polsce. W związku a aferą kontrolę w ubojniach i zakładach mięsnych przeprowadzili unijni eksperci. Szacuje się, że w związku z aferą straty polskich eksporterów mięsa mogą wynieść nawet 600 mln zł.