W kwestii porozumienia dot. rzeszowskich zakładów od miesięcy były prowadzone rozmowy. Zakłady Napędów Lotniczych (dawniej WSK Rzeszów), które zdecydowała się przejąć Polska Grupa Zbrojeniowa zajmują się m.in. produkcją silników i przekładni do używanych przez polską armię śmigłowców Mi-2 i W-3 Sokół oraz samolotów M28 Bryza.
Jak podkreśla PGZ, „sfinalizowanie transakcji oznaczać będzie odzyskanie przez Skarb Państwa kontroli nad częścią majątku sprywatyzowanych w 2002 r. polskich zakładów lotniczych”.
Nabycie rzeszowskich Zakładów Napędów Lotniczych jest dla nas bardzo istotne ze względów strategicznych i biznesowych. Utrzymujemy zdolności do modernizacji i serwisowania w Polsce statków powietrznych wykorzystywanych przez nasze Siły Zbrojne. Zarazem wzmacniamy potencjał domeny lotniczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej i tworzymy źródło stałych przychodów w perspektywie nawet 20 lat
– powiedział Michał Kuczmierowski, członek zarządu PGZ S.A.
Przedstawiciele zakładów WSK PZL-Kalisz S.A., będących bezpośrednim nabywcą rzeszowskiej firmy, liczą, że transakcja z Pratt & Whitney Rzeszów S.A. pozwoli spółce rozwijać biznes usług serwisowych na rynki zagraniczne.
Porozumienie w sprawie rzeszowskich zakładów lotniczych to kolejny ruch taktyczny wykonany przez PGZ w ostatnim czasie. Przypomnijmy, że 1 marca zostały połączone dwie spółki wchodzące w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Mowa o fuzji firm CENZIN i CENREX, które funkcjonują teraz jako jeden zintegrowany podmiot.
Konsolidujemy dwie spółki prowadzące do tej pory działalność w tym samym segmencie rynku. Fuzja ma służyć lepszemu skoordynowaniu aktywności eksportowej Polskiej Grupy Zbrojeniowej i poprawieniu jej efektywności. (...) Jedna spółka zamiast dwóch to dla PGZ realne obniżenie kosztów ich funkcjonowania
– powiedział Radosław Domagalski-Łabędzki, członek zarządu PGZ S.A.
Polska Grupa Zbrojeniowa to jeden z największych koncernów obronnych w Europie. Skupia 63 spółki oraz posiada udziały w 40 innych. Działa w branżach: obronnej, stoczniowej czy nowych technologii, osiągając roczne przychody na poziomie 5 mld zł.
Amerykańska firma Pratt & Whitney to jeden z największych producentów silników lotniczych na świecie, obok General Electric i Rolls-Royce. W Polsce poza dwoma oddziałami w Rzeszowie ma też zakłady w Kaliszu i Niepołomicach.