Czesi wycofali niektóre z polskich kabanosów. Powód? Zawierały za mało mięsa. Producent ripostuje

Czescy inspektorzy z Urzędu Kontroli Rolnictwa i Żywności zbadali kabanosy produkowane przez firmę Tarczyński. Wg ekspertyzy zawierały mniej mięsa niż deklarował polski producent. Trzy rodzaje produktu wycofano ze sprzedaży.

Czesi po raz kolejny postanowili wziąć pod lupę polskie produkty. Tym razem przeprowadzili kontrolę m.in. kabanosów marki Tarczyński, w wyniku której stwierdzono, że zostały wyprodukowanej z mniejszej ilości mięsa niż zapewnia producent z Ujeźdźca Małego.

Czeski film o polskich produktach

Serwis iRozhlas doniósł, że czeski Urząd Kontroli Rolnictwa i Żywności wycofał ze sprzedaży trzy rodzaje polskich kabanosów dostępnych w sklepach Kaufland. Powodem okazała się za mała - zdaniem czeskich kontrolerów - zawartość mięsa w kabanosach.

 

Polskie kabanosy były sfałszowane. Zawierały mniej mięsa niż było to opisane na opakowaniu. (...) Przedstawiciel Urzędu Kontroli Rolnictwa i Żywności Pavel Kopriva poinformował o tym we wtorek. Rzeczniczka sieci Kaufland Renata Maierl przeprosiła za niedogodności i potwierdziła, że firma wycofała kabanosy ze sprzedaży ponad tydzień temu

- czytamy w serwisie iRozhlas.

Zdaniem inspektorów klasyczny kabanos wieprzowy zawierał o 20 g mniej mięsa na każde 100 g produktu niż deklarował polski producent (122 g wieprzowiny na 100 g produktu zamiast 142 g). Czesi mieli ponadto zastrzeżenia do dwóch typów kabanosów z serii Exclusive, w których stwierdzono braki mięsa na podobnym poziomie.

Tarczyński ripostuje

Polski producent odpowiedział na nasze pytania dot. wyników czeskiej kontroli. Podtrzymuje, że deklarowana zawartość mięsa w kabanosach jest prawidłowa. Zwraca uwagę na to, że czescy inspektorzy mogli uzyskać opisane wyniki przez zastosowanie innej metody badania niż ta, którą zakłada unijne rozporządzenie. To, jak uważa firma Tarczyński, nie powinno stanowić jedynej podstawy do prawidłowej oceny zawartości mięsa w produktach polskiej firmy. Zdaniem polskiego producenta możemy mieć do czynienia z mało wiarygodną informacją, wprowadzającą w błąd konsumenta.

Niniejszym oświadczamy, iż firma Tarczyński S.A. dokonuje oznaczania zawartości mięsa we wszystkich produkowanych asortymentach zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego I Rady (UE) nr 1169/2011 z dnia 25 października 2011 r. zał. VII część B punk 17. Zgodnie z powyższym oznaczenia zawartości mięsa dokonujemy na podstawie receptury, bazując ściśle na definicji mięsa zawartej w rozporządzeniu, które jest powszechnie obowiązującym we wszystkich państwa Unii Europejskiej

- podkreślił w przesłanym do naszej redakcji oświadczeniu Radosław Chmurak, wiceprezes zarządu i dyrektor sprzedaży w firmie Tarczyński.

Będą rozmowy polsko-czeskie

Przypomnijmy, że 18 marca odbędzie się spotkanie ministrów rolnictwa z Polski i Czech z komisarzem do spraw bezpieczeństwa żywności. Rozmowy w Brukseli mają dotyczyć nadzwyczajnych czeskich kontroli mięsa sprowadzanego z Polski. Spotkanie zapowiedziano podczas wizyty czeskiego ministra rolnictwa Miroslava Tomana w Komisji Europejskiej 6 marca.