Bruksela ostrzega Wielką Brytanię: Opóźnienie brexitu wymaga zgody wszystkich 27 państw

Daniel Maikowski
Brytyjski parlament przyjął dziś wniosek, który daje rządowi mandat, aby wystąpić do Unii Europejskiej z wnioskiem o opóźnienie terminu brexitu. Bruksela odpowiada: potrzebna jest jednomyślna zgoda 27 państw.
Zobacz wideo

Brytyjska Izba Gmin zdecydowała dziś o opóźnieniu brexitu, czyli przedłużeniu artykułu 50. To jednak wcale nie wyklucza twardego brexitu. 29 marca wciąż pozostaje oficjalną datą rozwodu Londynu z Brukselą. Dlaczego?

Na opóźnienie brexitu muszą zgodzić się bowiem wszystkie kraje UE. Jednomyślnie. Przypomniała o tym  Komisja Europejska, która wydała krótkie oświadczenie.

Wniosek o przedłużenie art. 50 wymaga jednomyślnej zgody ze strony wszystkich 27 państw członkowskich

- czytamy w oświadczeniu rzecznika Komisji Europejskiej.

Komisja podkreśla również, że priorytetem przy rozpatrywaniu tego wniosku będzie zabezpiecznie właściwego funkcjonowania unijnych instytucji.

Donald Tusk popiera późniejszy brexit

Brytyjczycy mają po swojej stronie szefa Rady Europejskiej. Donald Tusk zapowiedział, że podejmie działania, które mają na celu przedłużenie rozmów dotyczących brexitu.

W trakcie moich konsultacji przed szczytem UE zaapeluję do unijnej 27., aby rozważyła przedłużenie rozmów, jeśli Wielka Brytania uzna za zasadne ponowne przeanalizowanie swojej strategii dotyczącej tworzenia konsensusu związanego z brexitem

- napisał Tusk na Twitterze jeszcze przed dzisiejszym głosowaniem.

Brexit opóźniony i co teraz?

Theresa May ma  teraz dwie opcje. Pierwsza to odłożenie wyjścia na krótki termin, do 30 czerwca. By tak naprawdę się stało, premier May musi do 20 marca przepchać przez Izbę Gmin swoją umowę brexitową – umowę, którą ta izba odrzuciła już dwa razy.

Jeśli to się nie uda, rząd zapowiada możliwość opóźnienia brexitu na dłużej, być może  aż o kilkanaście miesięcy. Oczywiście obydwa scenariusze spełzną na niczym, jeśli choćby jeden kraj członkowski nie zgodzi się na przesuniecie terminu brexitu.

Więcej o: