Tym razem pieniądze mają wyrównać utracone wpływy z opłat abonamentowych w latach 2018-2019. Rekompensaty mają polegać na emisji skarbowych papierów wartościowych. Dokładną kwotę pieniędzy ma ustalić do końca maja Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Następnie gotowa uchwała KRRIT ma trafić do ministrów kultury i finansów. Ten ostatni ma ustalić warunki emisji papierów wartościowych. Ustawa wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, podsumowano.
Łączna wartość nominalna skarbowych papierów wartościowych nie będzie mogła przekroczyć kwoty 1,26 mld zł
- podano na stronie internetowej prezydenta.
W uzasadnieniu do projektu, za którym głosowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości, napisano, że "potrzeba wydania projektowanej ustawy wynika z braku adekwatnego, stabilnego, przewidywalnego i długofalowego publicznego finansowania mediów publicznych w Polsce". Według autorów projektu ustawa "przyniesie pozytywne skutki społeczne" - bez wyjaśnienia, o jakie dokładnie skutki chodzi.
Według autorów projektu ustawy, roczny ubytek wpływów abonamentowych to blisko 957 mln zł, a więc za dwa lata (2018 i 2019) ponad 1,9 mld zł. Uznano jednak, że wystarczającą kwotą rekompensaty będzie "tylko" 1,26 mld zł.
. .
Ustawa o rekompensatach została przyjęta w nocnym głosowaniu 21 lutego. Za ustawą głosowało 225 posłów, przeciw - 202, a dwóch wstrzymało się od głosu. Projekt przeszedł głosami PiS, WiS oraz niezależnych. Przeciwko głosowała praktycznie cała opozycja.
Iwona Śledzińska-Katarasińska z PO-KO mówiła podczas sejmowej debaty w lutym, że telewizja publiczna jest dobrem rządzącej partii. Michał Kamiński z PSL-UED dodawał, że rekompensata dla mediów publicznych to "najdroższa w historii ciemnota wciskana Polakom". Jacek Protasiewicz z Nowoczesnej dodawał, że według niego telewizja publiczna pod kierownictwem Jacka Kurskiego stała się "brutalnym, tępym narzędziem do walki z prawdą, uczciwością i rzetelnością".
Przypomnijmy, że w latach 2017-2018 TVP i Polskie Radio otrzymały już z tytułu rekompensat 980 mln zł. Wówczas pieniądze stanowiły rekompensaty budżetowe za lata 2010-2017. Uzasadnieniem takiego działania, podobnie jak teraz, był fakt, że TVP i Polskiemu Radiu należą się rekompensaty, bo niektóre grupy społeczne są ustawowo zwolnione z opłacania abonamentu. Wśród nich są np. osoby z I grupą inwalidzką, osoby po 75. roku życia, osoby po 60. roku życia z niską emeryturą, czy osoby niewidzące lub niesłyszące.