Wyrywkowe kontrole trzeźwości w zakładzie pracy trudniejsze. Wszystko przez RODO
RODO, rozporządzenie, którego celem jest lepsza ochrona danych osobowych, obowiązuje od roku. Od 4 maja w życie weszła kolejna partia regulacji. Część z nich znacząco utrudni wyrywkową kontrolę trzeźwości w miejscach, w których wykonywana jest praca.
Jak donosi serwis Prawo.pl wynik badania alkomatem może zostać uznany za dane dotyczące stanu zdrowia. A tych pracodawca nie może przetwarzać. Co więcej - nie może wystąpić do pracownika o udzielenie zgody na przetwarzanie takich informacji. To sam zatrudniony z własnej inicjatywy musiałby się na to zgodzić i wystąpić z odpowiednim wnioskiem.
Pracodawcy mogą badać trzeźwość, ale to skomplikowane
Przepisy RODO pozostawiają jednak furtkę, choć skorzystanie z niej nie jest proste. Dyrektywa umożliwia bowiem procedurę o nazwie "test równowagi". Jak wyjaśnia Deloitte, polega on na "porównaniu prawnie uzasadnionych interesów realizowanych przez administratora w związku z konkretnymi czynnościami przetwarzania danych osobowych z interesami lub podstawowymi prawami i wolnościami osoby, której dane są przetwarzane". Innymi słowy pracodawca może uznać, że interes związany z bezpieczeństwem w zakładzie pracy jest ważniejszy niż prawo do prywatności danego pracownika.
Czytaj też: Praca Polaków wciąż niedoceniana. Zarabiamy poniżej średniej unijnej
Test musi być jednak przeprowadzony według odpowiednich kryteriów. Prowadzenie wyrywkowych testów trzeźwości na dzisiejszych zasadach będzie już raczej niemożliwe. Najbardziej zdeterminowani pracodawcy znajdą jednak sposób, by trzeźwość sprawdzać.
Nie można być nietrzeźwym w pracy
Kwestię tę reguluje ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Przepisy zezwalają, by kierownik zakładu pracy lub osoba przez niego upoważniona odsunęły od pełnienia obowiązków pracownika, jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie, że stawił się on do pracy w stanie po użyciu alkoholu albo spożywał alkohol w czasie pracy. Karą może być nagana a nawet częściowe potrącenie wynagrodzenia.
-
Kolejni dziennikarze odchodzą z TVN24. Maciej Dolega i Aleksandra Janiec pracowali tam od 2012 roku
-
Taśmy Obajtka. Orlen broni prezesa, chociaż nagrania nie dotyczą jego działalności w spółce
-
Ciemna strona bitcoina. Pochłania tyle energii, co Argentyna i pokazuje, że Elon Musk jest hipokrytą
-
Częściej ból gardła, rzadziej utrata węchu i smaku. Jak odróżnić brytyjską mutację COVID-19?
-
Bill Gates ostrzega przed bitcoinem. "Jeśli masz mniej pieniędzy niż Elon, powinieneś uważać"
- Narodowy czempion czy "potworek"? Orlen pod skrzydłami Obajtka nie daje o sobie zapomnieć
- PlayStation 5 już wkrótce z wymiennymi dyskami SSD? Jest na to duża szansa
- Jesteś klientem mBanku, Banku Millennium, Alior Banku, Nest Banku, Getin Noble Banku? Uważaj na oszustów
- Premier Mateusz Morawiecki przedstawi założenia Krajowego Planu Odbudowy. Na co pójdą pieniądze z UE?
- 5G dociera do kolejnych odbiorców w Polsce. Poznaj 5 sposobów na komfortowe korzystanie z internetu