"Piątka Kaczyńskiego". Do funduszu rozwoju lokalnych połączeń mają dołożyć się kierowcy
Jak czytamy w rządowym projekcie skierowanym do Sejmu, „fundusz gromadzi środki finansowe w celu dofinansowania realizacji zadań własnych organizatorów dotyczących zapewnienia funkcjonowania publicznego transportu zbiorowego w zakresie przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej”. Obsługę funduszu ma prowadzić Bank Gospodarstwa Krajowego.
Środki funduszu mają być organizowane w sposób uwzględniający opłaty, którymi obarczeni są kierowcy. Będzie to:
- 5 proc. z wpływów z opłaty emisyjnej,
- 55 proc. z wpływów z opłaty zastępczej o biokomponentach i biopaliwach,
- 4 proc. z wpływów z opłaty paliwowej.
Są także nieokreślone procentowo środki z wpływów wynikających z ustawy o transporcie drogowym, z budżetu państwa w części, której dysponentem jest minister transportu oraz z darowizn i zapisów, jak czytamy w projekcie ustawy.
Przywracanie połączeń
Wsparcie finansowe mają otrzymać te gminy, które zapewnią, że co najmniej 70 proc. kursów na ich terenie będzie miało charakter użyteczności publicznej.
Koszt przywrócenia lokalnych połączeń autobusowych, według początkowych wyliczeń Dworczyka, miał wynieść 800 mln złotych rocznie. W ostatnim czasie suma ta została obcięta przez Ministerstwo Infrastruktury do 300 mln zł.
Rząd wyjaśnił, że nie planuje odtworzenia państwowego PKS. To gminy i powiaty mają organizować przetargi dla przewoźników. Rząd chce natomiast dofinansowywać kursy na nierentownych liniach i w nierentownych godzinach - 60-80 gr do tzw. wozokilometra.
Ustawa przewiduje, że plany transportowe będą opracowywane przez marszałka województwa. Ten z kolei będzie sporządzał i optymalizował plan transportowy województwa na podstawie potrzeb komunikacyjnych zgłoszonych przez gminy i powiaty. Samorząd będzie mógł uzyskać ze środków Funduszu dopłatę do kwoty deficytu pojedynczej linii po zawarciu umowy o dopłatę z właściwym wojewodą.
Prace w Sejmie jeszcze w tym tygodniu
W ubiegłym tygodniu serwis 300polityka.pl informował, że nowe prawo może zostać przyjęte w Sejmie już 16 lub 17 maja.
-
Niemcy zmieniają zasady obostrzeń. Do sklepu tylko po wcześniejszej rejestracji
-
ZUS zobaczył ją na zdjęciu z ferii. Musi oddać cały zasiłek z odsetkami. "Wiedziała, że jej nie wolno"
-
"Widelcowi gangsterzy", podziemna działalność i widmo upadku. Kryzys gastronomii za granicą
-
Groźny wirus zabija konie w Europie. Odwołano Halowe Mistrzostwa Polski 2021
-
Stopa życiowa Polaków wypada blado na mapie UE. Jeśli chcemy dogonić Niemców, szykujmy się na maraton [WYKRES DNIA]
- Lidl, Aldi i nie tylko. Niemcy rzucili się do sklepów po domowe testy na koronawirusa. Ogromny popyt
- Czy będzie waloryzacja świadczenia 500+? Wiceminister Stanisław Szwed komentuje
- Chcesz rozliczyć online PIT-36 lub PIT-36L? Trochę poczekasz. Ministerstwo przeprasza 3 mln podatników
- Dlaczego płyta CD-Audio mieści 74 minuty muzyki? Legenda głosi, że to sprawka Beethovena
- Oczyszczanie uszkodzonych reaktorów w Fukushimie zajmie jeszcze trzy dekady. Dwa kluczowe wyzwania