W szwajcarskim Montreux 30 maja zainaugurowana zostanie konferencja Grupy Bilderberg. Spotkanie, jak co roku, owiane jest tajemnicą. Dziennikarze nie mają dostępu do sal, w których odbędą się dyskusje około 130 przedstawicieli świata finansów czy polityki. Nic więc dziwnego, że grupa w kręgach wyznawców teorii spiskowych uchodzi często za "faktycznych władców" świata. W rzeczywistości mamy do czynienia z międzynarodowym stowarzyszeniem osób ze świata polityki i gospodarki
Z oficjalnych doniesień wiemy, że podczas konferencji odbędzie się łącznie 11 paneli poświęconym Rosji, Chinom, kwestiom europejskim (w tym brexitowi), klimatycznym i finansowym. Uczestniczy poruszą też tematykę związaną z mediami społecznościowymi, sztuczną inteligencją i zagrożeniami w sieci.
Wśród 130 gości zaproszonych do udziału w konferencji znajdą się m.in. przedstawiciele Białego Domu i ministerstwa obrony USA, redaktor naczelny agencji informacyjnej Bloomberg, Satya Nadella, prezes Microsoftu. Zaproszono też troje Polaków - są nimi Jolanta Pieńkowska, dziennikarka, a prywatnie żona bankiera Leszka Czarneckiego, Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, oraz były minister Radosław Sikorski.
W poprzednich konferencjach uczestniczyli m.in. Anne Applebaum (dziennikarka, prywatnie żona Radosława Sikorskiego) oraz były prezydent Aleksander Kwaśniewski i były szef resortu finansów Jacek Rostowski.
Czytaj też: Wybory rozstrzygnięte, miliardy wypłacone. Ostatnie "trzynastki" trafiły w piątek do emerytów
W gronie bywalców konferencji Bilderberg nie brakuje też światowych nazwisk - jej gośćmi byli m.in. Jeff Bezos, szef Amazona, Eric Schmidt, były szef Google oraz przedstawiciele Goldman Sachs.
Pierwsze spotkanie zorganizowane przez grupę Bilderberg odbyło się w holenderskim Hotelu de Bilderberg w Oosterbeek w maju 1954 roku.