Polska zwróci Unii pół miliarda zł? System zarządzania ruchem drogowym opóźniony o lata
Krajowy System Zarządzania Ruchem do 2020 roku ma objąć ponad tysiąc km autostrad i dróg ekspresowych. Zamontowane zostaną na nich tysiące urządzeń pomiarowych, wyświetlaczy, sygnalizatorów i kamer. Dane będą spływały do Krajowego Centrum Zarządzania Ruchem w Warszawie oraz centrów regionalnych w Gdańsku, Strykowie czy Kończycach.
Dzięki danym gromadzonym w KSZR będzie można poprawić organizację ruchu oraz natychmiast reagować na wypadki, co ma pozwolić znacząco zwiększyć przepustowość dróg, być może nawet o jedną piątą.
Poseł Paweł Olszewski alarmuje, że prace nad systemem opóźniają się, co może doprowadzić nawet do konieczności zwrotu unijnej dotacji.
Opóźnienie w realizacji harmonogramu przedsięwzięć i bardzo niewielkie wykorzystanie środków finansowych stwarza ryzyko niedotrzymania ostatecznego terminu wykonania, uruchomienia i wdrożenia KSZRD, a w konsekwencji niewykorzystania środków unijnych.
- czytamy w interwencji poselskiej, której adresatem jest premier Mateusz Morawiecki.
Olszewski w swoim piśmie powołuje się na wnioski Najwyższej Izby Kontroli.
Źle zorganizowane prace drogowe, brak skoordynowanego systemu zarządzania ruchem i informowania kierowców o utrudnieniach na drogach ekspresowych i autostradach - to najważniejsze, choć nie jedyne przyczyny tego, że Polska stoi w korkach również poza miastem.
Poseł wyjaśnia, że część z zaplanowanych przedsięwzięć systemu "nie zostało w ogóle podjętych bądź realizowano je z ponadrocznym opóźnieniem." Z zaplanowanych działań zawarto jedynie umowy z: konsultantem prawnym, inżynierem kontraktu i partnerem technicznym - wylicza autor pisma.
W skardze do premiera czytamy też, że NIK zwraca uwagę na parokrotnie zmieniane terminy uruchomienia inwestycji. Pierwotnie system miał wystartować w czwartym kwartale 2016 r., obecnie jest rozruch przewidziany jest na 31 grudnia 2020 r.
"Znacznie niższy od zakładanego postęp prac grozi, zdaniem NIK, nadmierną ich koncentracją pod koniec 2020 r., a w konsekwencji dużymi utrudnieniami dla kierowców." - ostrzega poseł.
GDDKiA 2017 uzyskała dofinansowanie unijne w wysokości 123 mln euro (ok. 520 mln zł). Łączny budżet KSZR oscyluje w kwocie 700 mln zł. Docelowo system zarządzania ruchem ma być znacznie większy, a jednocześnie droższy. Według planów powinien objąć ponad 4 tysiące kilometrów autostrad i dróg ekspresowych. Kwota inwestycji może sięgnąć nawet 4 mld złotych.
-
Polacy zapłacą za kryzys, odkręcając kurki? Gaz droższy nawet o 100 proc. A później szok elektryczny
-
Największa sieć handlowa Polsce zapowiada rewolucję. Aplikacja zastąpi popularną kartę Moja Biedronka
-
Promocje na Dzień Kobiet. Biedronka, Lidl i Rossmann ze specjalnymi ofertami
-
Olivier Dassault, francuski miliarder i polityk, zginął w katastrofie helikoptera. Macron: Wielka strata
-
Koronawirus w Polsce. Michał Rogalski dla Gazeta.pl: Epidemia traci impet, szczyt jest na horyzoncie
- Niemcy. Skandal z maseczkami. Polityk CDU miał zarobić 250 000 euro. Podjął decyzję o zakończeniu kariery
- Concorde - ikona lotnictwa, która umarła przedwcześnie. Ale dziś i tak nie miałaby szansy żyć
- Najstarszy znany dziki ptak wydał na świat potomstwo. Wisdom ma już 70 lat
- Jedna z najstarszych w Polsce chińskich restauracji zamknie się na stałe. Przez koronawirusowy lockdown
- Wybuch Etny widać na zdjęciach z kosmosu. Fotografie pokazują też spływającą lawę