Prezes PKN OrlenDaniel Obajtek zapowiedział, że koncern w ciągu najbliższych tygodni chce złożyć wniosek koncentracyjny ws. fuzji PKN Orlen z Lotosem. W rozmowie z tygodnikiem "Sieci" podkreślił, że wykup akcji Lotosu od Skarbu Państwa nie będzie oznaczać dla Pomorza utraty wpływów z podatków.
Chcemy w ciągu najbliższych tygodni złożyć wniosek koncentracyjny. Kończymy fazę prenotyfikacji, musimy odpowiedzieć na wiele pytań. Robimy maksymalną liczbę analiz, żeby skrócić kolejne kroki zbliżające nas do przejęcia przez PKN Orlen pakietu większościowego akcji Grupy Lotos.
- wyjaśnił Daniel Obajtek.
Orlen ma bogatą historię przejęć i praktyka jest jedna - zawsze rozwijamy podmioty, w które inwestujemy pieniądze, a w konsekwencji ich wartość wzrasta. Tak było w przypadku Unipetrolu czy Możejek, które dziś przynoszą zyski. Tak było z Anwilem we Włocławku. Lotos zostaje na Wybrzeżu, zmieni się tylko właściciel. Przejmujemy Lotos, żeby inwestować i rozwijać polskie rafinerie, polski przemysł, również petrochemiczny.
- dodał Obajtek.
Prezes PKN Orlen podkreślił, że fuzja Orlenu i Lotosu sprawi, że koncern stałby się średnim graczem na globalnym rynku, co miałoby się przyczynić do zmniejszenia znaczenia pośredników i ułatwienia w negocjowaniu cen dostaw. "Fuzja pozwoli zmniejszyć też koszty operacyjne, nie będziemy dublować pewnych procesów - a to może korzystnie wpłynąć na cenę na stacji" - mówił.
Czytaj też: Prezes Orlenu zarobił 867 tys. zł. Niemal drugie tyle może dostać w ramach premii
Połączenie Orlenu z Lotosem. Wpływy podatkowe pozostaną w Gdańsku
Daniel Obajtek rozwiewał też obawy, że z racji połączenia Pomorze może stracić wpływy podatkowe. - Siedziba spółki Lotos pozostanie w Gdańsku i tu na takich samych zasadach jak dzisiaj trafiać będzie część podatków CIT. Podobnie będzie z redystrybucją dochodów z PIT pracowników do lokalnego samorządu - podkreślił Daniel Obajtek.
Według wcześniejszych zapowiedzi, PKN Orlen planuje zamknięcie przejęcia kapitałowego Grupy Lotos do końca 2019 r.